nauka jazdy na rolkach
Witam, gdzie w Tomaszowie lub do kogo mogę zapisać syna na naukę jazdy szybkiej na rolkach od podstaw. Chodzi mi o naukę w małych grupach, lub do kogoś kto zwraca uwagę na wszystkich co się uczą a nie tylko na tych najlepszych.
Idź zapytaj na OSIR tam jest tor rolkowy coś napewno wiedzą na temat szkoleń. Oczywiście mówie o Tomaszowie Lub.
brzmi jak autoreklama
ps. Pamiętaj że to obciążenie mocne kolan (rolki) więc dziecko można przećwiczyć.. chorymi ambicjami rodzica lub trenera..
ale.. każdy ma własne zdanie i opinie , tylko żeby później nie było.. a nie mówiłem
a i najważniejsze na koniec!
to dziecko ma chcieć jeździć, a nie rodzic by ono jeździło.. z niewolnika nie ma pracownika
ps. Pamiętaj że to obciążenie mocne kolan (rolki) więc dziecko można przećwiczyć.. chorymi ambicjami rodzica lub trenera..
ale.. każdy ma własne zdanie i opinie , tylko żeby później nie było.. a nie mówiłem
a i najważniejsze na koniec!
to dziecko ma chcieć jeździć, a nie rodzic by ono jeździło.. z niewolnika nie ma pracownika
Tu będzie zaraz reklama jakiś cudownych specyfików.brzmi jak autoreklama
ps. Pamiętaj że to obciążenie mocne kolan (rolki) więc dziecko można przećwiczyć.. chorymi ambicjami rodzica lub trenera..
ale.. każdy ma własne zdanie i opinie , tylko żeby później nie było.. a nie mówiłem
a i najważniejsze na koniec!
to dziecko ma chcieć jeździć, a nie rodzic by ono jeździło.. z niewolnika nie ma pracownika
"Ośrodek"
Gdzieś na górce na koszarach jest tam jeden wielki garaż,
Zwaną halą jest sportową, nie za dużą i nie nową.
Tam Boisko do Kopania, nie koniecznie piłki bracie
czasem przez płot spadną gacie..
Były czasy kiedyś świetne jak zrobili zoo z murawy
i leciały tam Banany, zapachniało też big cycem
By ten jeden strzelał bramki
a on wolał mieć kochanki, gole padły i to kilka..
Teraz widać na ulicy, piękne gole za banany
taki piłkarz był udany :)
Mamy również tam dwa tory, dla zbłąkanych i dla chorych.
Są też korty dla elity i tam grają same ci.. vipy ;p
Idą w górę piękne mury, będziem chlapać się jak króly
Gdzieś na górce na koszarach jest tam jeden wielki garaż,
Zwaną halą jest sportową, nie za dużą i nie nową.
Tam Boisko do Kopania, nie koniecznie piłki bracie
czasem przez płot spadną gacie..
Były czasy kiedyś świetne jak zrobili zoo z murawy
i leciały tam Banany, zapachniało też big cycem
By ten jeden strzelał bramki
a on wolał mieć kochanki, gole padły i to kilka..
Teraz widać na ulicy, piękne gole za banany
taki piłkarz był udany :)
Mamy również tam dwa tory, dla zbłąkanych i dla chorych.
Są też korty dla elity i tam grają same ci.. vipy ;p
Idą w górę piękne mury, będziem chlapać się jak króly
Komentarz bez sensu o jakiś ambicjach rodzica czy kogoś tam jeszcze , moje dziecko chce po prostu nauczyć się jeździć dobrze na rolkach czy po prostu prawidłowo jeździć i nie ma mowy o jeżdzeniu zawodowo. Tym bardziej że synek sam od dłuższego czasu mnie męczy że chce się poduczyć bo to co umie to już mu nie wystarcza.brzmi jak autoreklama
ps. Pamiętaj że to obciążenie mocne kolan (rolki) więc dziecko można przećwiczyć.. chorymi ambicjami rodzica lub trenera..
ale.. każdy ma własne zdanie i opinie , tylko żeby później nie było.. a nie mówiłem
a i najważniejsze na koniec!
to dziecko ma chcieć jeździć, a nie rodzic by ono jeździło.. z niewolnika nie ma pracownika
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”