Radni w mieście i w powiecie?

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 08:51

Dlatego polowa ma w d...wybory od 1991 roku. :P Druga połowa widocznie widzi w tym coś sensownego skoro uczestniczy w wyborach. Każdy to już wie i jeszcze trafiają się zdziwieni, że tak jest.

Masz Kukiz15. Mozna róznie na nich mówić ale sami ogłosili żeby się zgłaszac na ich listy. Można bardziej obywatelsko? Spójrz na wynik. Ludzie wola partie i ich dzialaczy.

Będziesz walczył z ludźmi jak nie chcą obywatelsko tylko partyjnie?
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 12:31

Dlatego polowa ma w d...wybory od 1991 roku. :P Druga połowa widocznie widzi w tym coś sensownego skoro uczestniczy w wyborach. Każdy to już wie i jeszcze trafiają się zdziwieni, że tak jest.

Masz Kukiz15. Mozna róznie na nich mówić ale sami ogłosili żeby się zgłaszac na ich listy. Można bardziej obywatelsko? Spójrz na wynik. Ludzie wola partie i ich dzialaczy.

Będziesz walczył z ludźmi jak nie chcą obywatelsko tylko partyjnie?
To nie jest zdziwienie, swoje lata mam i wiem jak to się kręci. Jest to raczej wyraz frustracji człowieka, który musi ten stan rzeczy finansować płacąc rozliczne i niemałe podatki. Co do Kukiza, to dla mnie pytanie jest zasadnicze co będzie następnego dnia kiedy takie pospolite ruszenie wygra wybory? Obawiam się, że nie będą w stanie zdziałać nic konstruktywnego. Chodzi mi o to, że my taki stan już zaakceptowaliśmy i godzimy się z nim. Wszyscy widzimy jak jedni bierni, mierni ale wierni zastępują innych BMW. Teraz przez 5 lat, do następnych wyborów nasze zainteresowanie sprawami lokalnej społeczności będzie znikome.
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 13:11

Dlatego polowa ma w d...wybory od 1991 roku. :P Druga połowa widocznie widzi w tym coś sensownego skoro uczestniczy w wyborach. Każdy to już wie i jeszcze trafiają się zdziwieni, że tak jest.

Masz Kukiz15. Mozna róznie na nich mówić ale sami ogłosili żeby się zgłaszac na ich listy. Można bardziej obywatelsko? Spójrz na wynik. Ludzie wola partie i ich dzialaczy.

Będziesz walczył z ludźmi jak nie chcą obywatelsko tylko partyjnie?
To nie jest zdziwienie, swoje lata mam i wiem jak to się kręci. Jest to raczej wyraz frustracji człowieka, który musi ten stan rzeczy finansować płacąc rozliczne i niemałe podatki. Co do Kukiza, to dla mnie pytanie jest zasadnicze co będzie następnego dnia kiedy takie pospolite ruszenie wygra wybory? Obawiam się, że nie będą w stanie zdziałać nic konstruktywnego. Chodzi mi o to, że my taki stan już zaakceptowaliśmy i godzimy się z nim. Wszyscy widzimy jak jedni bierni, mierni ale wierni zastępują innych BMW. Teraz przez 5 lat, do następnych wyborów nasze zainteresowanie sprawami lokalnej społeczności będzie znikome.
No to już sie pogubiłem. Partii nie chcesz. Pospolitego ruszenia się boisz. To jak mamy wybierać? Stanowiska otrzymują tylko z wyższym wykształceniem czy z większym majątkiem? I najwazniejsze pytanie. Czy TY zrobiłeś cokolwiek żeby coś zmienić? Założyłeś komitet i wystartowałeś na radnego miasta na przykład. Ordynacja większościowa . Mogłeś wygrać bez szyldu partyjnego. Z tym wszystkim co tutaj piszesz mogłes dotrzeć do ludzi
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 21:06

Zaklina rzeczywistość. Czas Komitetów Obywatelskich bezpowrotnie minął. Kukiz15 można lubić lub nie. Ale pozwolili ludziom samym wciągnąć się na listy. No to się okazuje, że słabi kandydaci. No to gdzie są w końcu ci dobrzy? Na listach partyjnych nie, na obywatelskiej kukizowców nie.
Siedzą przed kompem i tylko narzekają?
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 22:26



To nie jest zdziwienie, swoje lata mam i wiem jak to się kręci. Jest to raczej wyraz frustracji człowieka, który musi ten stan rzeczy finansować płacąc rozliczne i niemałe podatki. Co do Kukiza, to dla mnie pytanie jest zasadnicze co będzie następnego dnia kiedy takie pospolite ruszenie wygra wybory? Obawiam się, że nie będą w stanie zdziałać nic konstruktywnego. Chodzi mi o to, że my taki stan już zaakceptowaliśmy i godzimy się z nim. Wszyscy widzimy jak jedni bierni, mierni ale wierni zastępują innych BMW. Teraz przez 5 lat, do następnych wyborów nasze zainteresowanie sprawami lokalnej społeczności będzie znikome.
No to już sie pogubiłem. Partii nie chcesz. Pospolitego ruszenia się boisz. To jak mamy wybierać? Stanowiska otrzymują tylko z wyższym wykształceniem czy z większym majątkiem? I najwazniejsze pytanie. Czy TY zrobiłeś cokolwiek żeby coś zmienić? Założyłeś komitet i wystartowałeś na radnego miasta na przykład. Ordynacja większościowa . Mogłeś wygrać bez szyldu partyjnego. Z tym wszystkim co tutaj piszesz mogłes dotrzeć do ludzi
Masz rację, pogubiłeś się. Nie chodzi o zakładanie komitetów czy startowanie do rady miasta. Chodzi o aktywność pomiędzy wyborami, o patrzenie władzy (każdej) na ręce. Tylko tyle i aż tyle.
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 22:34



No to już sie pogubiłem. Partii nie chcesz. Pospolitego ruszenia się boisz. To jak mamy wybierać? Stanowiska otrzymują tylko z wyższym wykształceniem czy z większym majątkiem? I najwazniejsze pytanie. Czy TY zrobiłeś cokolwiek żeby coś zmienić? Założyłeś komitet i wystartowałeś na radnego miasta na przykład. Ordynacja większościowa . Mogłeś wygrać bez szyldu partyjnego. Z tym wszystkim co tutaj piszesz mogłes dotrzeć do ludzi
Masz rację, pogubiłeś się. Nie chodzi o zakładanie komitetów czy startowanie do rady miasta. Chodzi o aktywność pomiędzy wyborami, o patrzenie władzy (każdej) na ręce. Tylko tyle i aż tyle.

A no tak. :P Nikomu się nie chce. Mieszkańców na sesji rady miasta nie ma chociaż mają prawo uczestniczyć jako przynajmniej widownia. A sam ile razy byłeś na takiej sesji? Ile razy zwracałeś się do radnego ze swojego okręgu z prośbą o jakąś interwencję.

Patrzeć władzy na ręce to mieć dostęp do dokumentów, informacji. Ile razy razy zwrócileś się z prośbą w trybie dostępu do informacji publicznej?

Ja się godzę z tym co jest. Ty chcesz zmieniać świat. Więc zacznij od siebie
Na górę

Postautor: Ferdek » 24 paź 2018, o 23:06

Dlaczego mam chodzić na sesje naszej rady miejskiej i siedzieć parę godzin. Wolnego w pracy na ten cel nie dadzą, a robić mam to w ramach urlopu. Dlaczego np. nie można na BIP-ie Urzędu Miasta zamieścić kopii protokołu z sesji .Nie ma w tym zakresie ograniczeń prawnych, bo np.Biłgoraj takie protokoły zamieszcza. Nie są tym zainteresowani sami radni, bo po co mają wyborcy wiedzieć jacy są aktywni.
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 23:21

Dlaczego mam chodzić na sesje naszej rady miejskiej i siedzieć parę godzin. Wolnego w pracy na ten cel nie dadzą, a robić mam to w ramach urlopu. Dlaczego np. nie można na BIP-ie Urzędu Miasta zamieścić kopii protokołu z sesji .Nie ma w tym zakresie ograniczeń prawnych, bo np.Biłgoraj takie protokoły zamieszcza. Nie są tym zainteresowani sami radni, bo po co mają wyborcy wiedzieć jacy są aktywni.
Nie posądzam o złe intencje ale odnoszę wrażenie, że twoja aktywność obywatelska w ogóle ogranicza się do siedzenia na necie. Byłeś w ogóle na wyborach samorządowych? Czy czekasz na możliwość głosowania przez internet?
Na górę

Postautor: Ferdek » 24 paź 2018, o 23:37

Na wybory chodzę od wielu lat, rozwojem miasta też się interesuję, miałem okazję rozmawiać z paroma radnymi. Nie byli w stanie nic w tym temacie odpowiedzieć,a to na co się zdobyli to jedynie zaproszenie na sesje. Nie wiem dlaczego mam się przed Tobą Gościu tłumaczyć z chodzenia na wybory, czy też na sesje rady. Widzę natomiast, że masz dziwne podejście do tematu aktywności obywatelskiej np. chodzenia na sesje rm. Aby zapoznać się z przebiegiem obrad muszę pisać do burmistrza czy też przewodniczącego rm pismo .Ciekawe podejscie.
Na górę

Postautor: Gość » 24 paź 2018, o 23:49

Na wybory chodzę od wielu lat, rozwojem miasta też się interesuję, miałem okazję rozmawiać z paroma radnymi. Nie byli w stanie nic w tym temacie odpowiedzieć,a to na co się zdobyli to jedynie zaproszenie na sesje. Nie wiem dlaczego mam się przed Tobą Gościu tłumaczyć z chodzenia na wybory, czy też na sesje rady. Widzę natomiast, że masz dziwne podejście do tematu aktywności obywatelskiej np. chodzenia na sesje rm. Aby zapoznać się z przebiegiem obrad muszę pisać do burmistrza czy też przewodniczącego rm pismo .Ciekawe podejscie.
Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. To ty chcesz zmieniać świat. Przeczytasz na necie i co dalej? Samozadowolenie? Bardzo dobrze , że radni zapraszają. Nie pasują partyjni, obywatelskich kukizowców się boisz. Właściwie co ty chcesz? Startować nie, uczestniczyć w obradach rady nie. Spod ziemi wytrzaśniesz jakiś zaangażowanych ideowców? Aktywność wielu ogranicza sie do uczestnictwa w wyborach i to w glosowaniu na szyld partyjny. Jak chcesz z tym walczyć? Na forum?
Na górę

Postautor: Gość » 25 paź 2018, o 08:50

Forum obywatelskie nie jest złym pomysłem jeśli tylko będzie kreatywne i merytoryczne.Niestety to zagrożenie hejtem i nienawistnymi osobistymi uwagami deprecjonuje całkowicie jego funkcję jako forum opiniotwórcze.
Ale myśle,że w dobie cyfrowej kiedyś takie powstanie.
Gośc ma rację,nie kazdy ma czas siedziec godzinami na sesji.
A ludzie mają powaznie fajne pomysły na miasto :roll: A nikt ich nie słucha ani nie zaprasza do dyskusji czy współpracy.
Na górę

Postautor: Gość » 25 paź 2018, o 09:17

Forum obywatelskie nie jest złym pomysłem jeśli tylko będzie kreatywne i merytoryczne.Niestety to zagrożenie hejtem i nienawistnymi osobistymi uwagami deprecjonuje całkowicie jego funkcję jako forum opiniotwórcze.
Ale myśle,że w dobie cyfrowej kiedyś takie powstanie.
Gośc ma rację,nie kazdy ma czas siedziec godzinami na sesji.
A ludzie mają powaznie fajne pomysły na miasto :roll: A nikt ich nie słucha ani nie zaprasza do dyskusji czy współpracy.
:lol: :lol: :lol: startuj na radnego. przedstawiaj fajne projekty na sesji rady. no popatrz z fajnymi pomysłami na pewno byś został radnym. a gdy jest was więcej stworzylibyście swój klub radnych . teraz forum obywatelskie tobie w głowie. czyli prdolenie bez sensu na forum bo kto te fajne pomysly ma wprowadzić w życie? burmistrz i radni będą czytac z wypiekami na twarzy forum i czerpać stąd pomysły?a złozyłeś jakiś fajny projekt w ramach budżetu obywatelskiego?
Na górę

Postautor: Ferdek » 25 paź 2018, o 10:54

Piszę na forum, bo taką mam możliwość wyrażenia swojej opinii na niektóre tematy.CO do udziału w sesjach rady i zgłaszaniu projektów to uważam,że udział w nich na zasadzie słuchacza nie ma żadnego sensu, bo tak jest skonstruowany regulamin obrad rm.
Gościu, nie masz elementarnej wiedzy na temat sposobu zasad i sposobu prowadzenia obrad sesji. Tam nie masz praktycznie możliwości wyrażenia swojego wniosku, czy też opinii, bo w ramach porządku obrad prawo głosu mają radni.Tylko w jednym punkcie obrad na końcu sesji jest taka możliwość. Więc po co brać urlop, czy też poświęcać swój wolny czas aby posiedzieć sobie bezczynnie parę godzin i na koniec zgłosić wniosek, skoro radni już przegłosowali poszczególne tematy. Merytoryczna dyskusja toczy się na posiedzeniach komisji rady, a te są ogólnie niedostępne, a z protokółami z ich posiedzeń można się zapoznać po złożeniu wniosku o dostępie do informacji publicznej.
Dlatego się wypowiadam na tym forum, bo to obecnie jedyna taka możliwość dla mnie jako mieszkańca tego miasta aby wyrazić swoje zdanie czy też opinię. I nie traktuję to jako walkę lecz prawo do wypowiedzi, z którą możesz się zgadzać lub nie.
Na górę

Postautor: Gość » 25 paź 2018, o 11:16

Piszę na forum, bo taką mam możliwość wyrażenia swojej opinii na niektóre tematy.CO do udziału w sesjach rady i zgłaszaniu projektów to uważam,że udział w nich na zasadzie słuchacza nie ma żadnego sensu, bo tak jest skonstruowany regulamin obrad rm.
Gościu, nie masz elementarnej wiedzy na temat sposobu zasad i sposobu prowadzenia obrad sesji. Tam nie masz praktycznie możliwości wyrażenia swojego wniosku, czy też opinii, bo w ramach porządku obrad prawo głosu mają radni.Tylko w jednym punkcie obrad na końcu sesji jest taka możliwość. Więc po co brać urlop, czy też poświęcać swój wolny czas aby posiedzieć sobie bezczynnie parę godzin i na koniec zgłosić wniosek, skoro radni już przegłosowali poszczególne tematy. Merytoryczna dyskusja toczy się na posiedzeniach komisji rady, a te są ogólnie niedostępne, a z protokółami z ich posiedzeń można się zapoznać po złożeniu wniosku o dostępie do informacji publicznej.
Dlatego się wypowiadam na tym forum, bo to obecnie jedyna taka możliwość dla mnie jako mieszkańca tego miasta aby wyrazić swoje zdanie czy też opinię. I nie traktuję to jako walkę lecz prawo do wypowiedzi, z którą możesz się zgadzać lub nie.

W ogóle nie odniosłeś się czy składałeś projekt w ramach budżetu obywatelskiego z fajnym projektem bo napisałeś że istnieje wiele fajnych projektów. Do startowania na radnego masz wyraźną niechęć chociaż wtedy miałbyś dostęp do wielu dokumentów. Może i do końca wszystkiego nie wiem ale nie istnieje możliwość, że występujesz do swojego radnego z prośbą o zabranie głosu w konkretnej sprawie?

Apelujesz o aktywność obywatelską a ja odnoszę wrażenie, ze twoja aktywność ogranicza się do internetu. Portal obywatelski to też tylko internet.Jaka gwarancja, że ktoś skorzysta z pomysłów na nim zawartych?
Na górę

Postautor: Gość » 25 paź 2018, o 11:52

:lol: :lol: :lol: no tak,ty jeden masz rację reszta to tylko tu sie upiera aby miec na uwadze pomysły innych -nieurzędniczych.
Ludzie maja różne marzenia,jeden chce byc burmistrzem,radnym,starostą,posłem a inny musi zapierniczac na swoim by to wszystko jakos sie kręciło.
Uwierz mi każda partia obiecywała redukcje biurokracji i co?
I nico :lol:
Uwierz nam a jak jestes urzędnikiem,radnym to czasem wykorzystaj sugestie z forum bo czasem coś przeoczycie,coś wymyślicie całkiem niestosownego :roll: i wtedy można sie jeszcze raz zastanowić,poprawić,zmienić.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”