Już za cztery lata.....

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 24 cze 2018, o 22:30

Miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze :oops:
Na górę

Postautor: Gość » 24 cze 2018, o 22:33

A teraz bez emocji się zastanów kto ci wmówił , że będzie tak pięknie? po dziadowskim meczu z Senegalem w którym grali jak w lidze okręgowej na jakiej podstawie był optymizm przed meczem z Kolumbią? Cud nad Wisłą przysłowiowy miał być?
Na górę

Postautor: Gość » 24 cze 2018, o 22:38

2002,2006,2018 - ten sam scenariusz. mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor.

Może niech się lepiej nie kwalifikują i nie kompromitują potem. Zająć się szkoleniem dzisiejszych kilkunastolatków. Łowić talenty i ich nie wypuszczać.
Na górę

Postautor: Gość » 24 cze 2018, o 23:55

Nie umiemy się cieszyć. Panamczycy umieją

http://wmeritum.pl/pierwsza-historyczna ... deo/237373
Na górę


Postautor: Gość » 25 cze 2018, o 08:57

Od 2002 drużyna chodź w innym składzie oczywiście po zakwalifikowaniu się do turnieju czy ME czy MŚ zawsze ma problem z przetrwaniem chociażby do połowy imprezy.Czym się łudzić?Nigdy nie mieliśmy tak dobrej drużyny by myśleć o większych wygranych jak za czasów Górskiego. Szmaciarstwo i tyle.Wczoraj w programie Polsat sport była pokazana animacja w jakich rejonach boiska poruszali się kapitanowie drużyn... Lewy najczęściej latał w środkowej części boiska gdyż tam była największa walka naszych zawodników o piłkę a kolumbijski zawodnik biegał wzdłuż bocznej linii boiska co doskonale obrazuje jak często musiały być rozgrywane akcje przez przeciwników.Mecz w miarę ładny jeżeli chodzi o waleczność Polaków ale umiejętności w prowadzeniu piłki i kiwki to jakaś masakra.Kolumbijczycy potrafią ładnie prowadzić piłkę i było to dobrze widać na paru kiwkach czy zmyłkach a nawet na zmylaniu polaków co do prób zmiany toru piłki w najmniej oczekiwanych monetach.Nasza gra w dużej mierze opiera się na podaniach i próbie rozgrywania akcji od dośrodkowań co jest bardzo przewidujące dla przeciwników,nie wspomnę o naszych nie precyzyjnych podaniach,do zawodników obstawionych przez przeciwników itd. Ogólnie kaszana nie tego wymaga się od ,,profesjonalistów,, którzy grają na co dzień w klubach.Śmiem twierdzić że podobny wynik jaki wczoraj uzyskali Polacy uzyskała by Tomasovia grając z Kolumbią bo chyba reprezentowali podobny poziom chodź to inna liga.Pólki nie powstanie jakiś plan na przyszłość w PZPN to dalej będziemy w czarnej d...
Na górę

Postautor: Gość » 1 lip 2018, o 21:45

plan wykonany. najważniejsze że utrzymaliśmy wynik z Japonią
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”