mięso z Lidla

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 24 sty 2018, o 00:02

... zdarzyło mi się ostatnio w Lidlu kilka razy od poczatku stycznia zakupić śmierdzące mięso mielone z indyka, pomimo 5-6 dniowej daty przydatności do spożycia. Zapakowano takie czy sklep źle przechowuje...Miał ktoś podobny przypadek?
Na górę

Postautor: Gość » 24 sty 2018, o 05:42

Przyjedz do Biedronki na Hrebenne, lodówka aż napuchnięta od promocyjnych szyneczek dla UA. A smrodek po otwarciu jak na śmietnisku. Pani na kasie tłumaczy że to wina ukrainców bo rzucają opakowaniami i pękają dlatego śmierdzi!!! :roll:
Na górę

Postautor: Lidlek » 24 sty 2018, o 06:43

Uwazam ze lidl to przereklamowany sklep.warzywa ok ale mieso.mieso to w miesnym sie kupuje.na przyklad obok dawnej stodoly.
Na górę

Postautor: Gość » 24 sty 2018, o 10:37

nigdy nie kupuję mięsa opakowanego w plastik po pierwsze nie wiem skąd jechało i jak długo jechało zanim dostało polskie etykietki i daty ważności, mięso zawsze kupuję nie opakowane na stoiskach mięsnych jak widzę lub czuję, że coś jest ze świeżością nie tak od razu mogę zwrócić uwagę sprzedawcy i poprosić o inny kawałek lub inną część drobiu.
Na górę

Postautor: Gość » 24 sty 2018, o 13:56

nigdy nie kupuję mięsa opakowanego w plastik po pierwsze nie wiem skąd jechało i jak długo jechało zanim dostało polskie etykietki i daty ważności, mięso zawsze kupuję nie opakowane na stoiskach mięsnych jak widzę lub czuję, że coś jest ze świeżością nie tak od razu mogę zwrócić uwagę sprzedawcy i poprosić o inny kawałek lub inną część drobiu.
to prawda i tak należy czynić.
Na górę

Postautor: Gość » 24 sty 2018, o 21:40

... zdarzyło mi się ostatnio w Lidlu kilka razy od poczatku stycznia zakupić śmierdzące mięso mielone z indyka, pomimo 5-6 dniowej daty przydatności do spożycia. Zapakowano takie czy sklep źle przechowuje...Miał ktoś podobny przypadek?
Nie kupuje się mięsa w dyskontach - to fundamentalne. Śmierdzi ponieważ..... - było w ciepłym albo jest z dodatkami chemicznymi albo zagazowane w celu przedłużenia terminu.

Spróbuj zmielić w domu mięso, wrzuć do lodówki i zobacz, czy wytrzyma 5-6 dni. :panzielony:
Na górę

Postautor: Gość » 27 sty 2018, o 16:51

a również nie polecam mięsa z lidla. Kupowałam i już powiedziałam sobie że nigdy więcej. Istna loteria - raz jest ok.a trzy razy do kosza.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”