Hej,
szukam informacji, które trudno znaleźć w necie, bo pewnie nikt z Was nie zastanawiał się np. skąd biorą się florystki? Ja chciałabym taką zostać i szukam teraz informacji w necie. Wiem, że w sumie może wystarczyłoby to, że znam się na kwiatach i umiem je ładnie układać, ale to pewnie było by ok, gdybym mogła założyć swój punkt z kwiatami. Nie stać mnie na to, więc jestem w błędnym kole - nie dostanę pracy, bo nie mam doświadczenia, nie mam doświadczenia, bo nie dostanę pracy... i tak zaczęłam przeczesywać sieć w poszukiwaniu rozwiązania i wydaje mi się, że nawet coś mi się udało: https://zak.edu.pl/oferta-edukacyjna/sz ... e/florysta (nie wrzucam jako link, mam nadzieję że nikt mnie nie będzie podejrzewał o niecne cele) - znalazłam szkołę policealną i uwaga uwaga, darmową! gdzie można się przyuczyć do zawodu florystki. Czy ktoś może mi powiedzieć, czy to może mi pomóc w zdobyciu takiej pracy? Dla mnie wydaje się to oczywiste, ale zastanawiam się, czy potem nie okaże się że będą krzywo patrzeć, że na takie zadanie mam szkołę specjalnie zrobioną. Jakie macie pomysły w tym zakresie?
dzięki!
Florystka - po policealnej?
Taki pomysł - Twoje kryptoreklamy są wkurzające. Zresztą jak każde inne.
Wcale ze nie wkurzajace a. Wrecz uderzenie
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”