Głośny i uciążliwy sąsiad
Toleruj sąsiada swego, bo możesz mieć gorszego!
Dobry sąsiad zdarza się rzadko!
Najgorszy taki z wiochy gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła!
Nie wiem dlaczego upokarzasz ludzi z "wiochy" -wsi. To ludzie ciężko pracujący.Najgorszy taki z wiochy gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła!
A co ja mam powiedzieć gdy widzę w mieście ludzi żebrzacych, bezdomnych, z nalogami, bez kultury, chamskich, parady LGBT.
Ludzie dzielą się na mądrych i głupich jak ktoś powiedział. A tak na serio ja nie dzielę ludzi pod żadnym kątem.
Popieram !!!Prośba do właściciela psa (mieszkającego pod lasem na ul równoległej do ul Józefowskiej), który całymi dniami wyje : BARDZO PROSZĘ ZAINTERESOWAĆ SIĘ SWOIM CZWORONOGIEM, PONIEWAŻ PIES NIE WYJE BEZ PRZYCZYNY!
-Panie sąsiedzie Pana pies szczekał przez całą noc..
- A nie szkodzi... W ciągu dnia odeśpi...
- A nie szkodzi... W ciągu dnia odeśpi...
Żeby tylko szczekał całą noc... Pies wyje co dzień i co noc a "pan" sąsiad udaje, że nie słyszy!
Uffffff.... Długo trzeba czekać.....Posadź żywopłot lub tuje, choć trochę to potrwa ale jest nadzieja, że przesłoni ci ten "widok"?
Czyli z Tomaszowa.Najgorszy taki z wiochy gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła!
Tak z Tomaszowa, bo nie ma większego mieszczana, który zamieszka w mieście a pochodzi z głębokiej wichy, gdzie za stodołą miał ciemny bór!Czyli z Tomaszowa.Najgorszy taki z wiochy gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła!
Chyba mieszczanina - "mieszczanie z wichury" TomaszówTak z Tomaszowa, bo nie ma większego mieszczana, który zamieszka w mieście a pochodzi z głębokiej wichy, gdzie za stodołą miał ciemny bór!
Czyli z Tomaszowa.
W tym przypadku forma jest prawidłowa i taka zamierzona, bo taki pseudo mieszkaniec miasta nie jest mieszczaninem i nigdy w stu procentach nim nie będzie. Ze wsi go wygnali ale wsi z niego nie wygonili....Chyba mieszczanina - "mieszczanie z wichury" Tomaszów
Tak z Tomaszowa, bo nie ma większego mieszczana, który zamieszka w mieście a pochodzi z głębokiej wichy, gdzie za stodołą miał ciemny bór!
Taka to inteligęcja wiejska. Pracują w urzędach, liżą znaczki, żeby przykleić je na kopertach i myślą, że tacy z nich urzędnicy!
Każdy lubi POlizać.
Może by psa zabrał do roboty albo dał mu jeść, bo trudno wytrzymać.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”