Głośny i uciążliwy sąsiad

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 31 sie 2018, o 13:08

Dorobkiewicze za pieniądze rodziców. Taki nie ma pojęcia jak ciężko jest dorobić się własnymi siłami. Nie ma pojęcia o czym mówi w tym temacie? Został uposażony i bawi się w "dom".
Najbardziej śmieszą mnie tacy, którzy dzięki rodzicom coś w życiu mają a pochodzą z wioseczki gdzieś pod lasem...gdzie no niestety mówi się tzw gwarą ale oni mówią nienaganną polszczyzną, pilnują każdego wyrazu, a broń Panie Boże przekląć!! Taka sztuczna inteligencja! Nie zdają sobie sprawy, że słoma z butów wystaje.
Rodzice ostatni grosz oddadzą, żeby dzieci "ustawić" ale nie wszyscy umieją to docenić i szanować rodziców?!
Na górę

Postautor: Gość » 15 wrz 2018, o 19:01

Fajnie było, bo świeże powietrze w lecie. Idą chłody i już czuć czym palą sąsiedzi!
Na górę

Postautor: Gość » 3 paź 2018, o 19:04

Głośny i uciążliwy sąsiad nie daje o sobie zapomnieć. O godz 19-tej raczył uruchomić "boszkę" i szaleje. No cóż nie był by sobą.... zimno, ciemno a ten na podwórze i łomot!
Na górę

Postautor: Gość » 3 paź 2018, o 21:29

Petycję czas pisać.
Na górę

Postautor: Gość » 3 paź 2018, o 22:09

Wystarczy byc człowiekiem. Dla drugiego
Na górę

Postautor: Gość » 4 paź 2018, o 07:53

Wystarczy byc człowiekiem. Dla drugiego
Właśnie z tym "byciem człowiekiem" ma problem. Celowo uprzykrza życie innym... ot sprawia mu to przyjemność. To choroba?
Na górę

Postautor: Gość » 4 paź 2018, o 12:20

Myślę, że to kwestia kultury i dobrego wychowania a jak tego nie ma to nie ma co wymagać i oczekiwać na pozytywne zmiany!
Na górę

Postautor: pitupitu » 4 paź 2018, o 12:54


Najbardziej śmieszą mnie tacy, którzy dzięki rodzicom coś w życiu mają a pochodzą z wioseczki gdzieś pod lasem...gdzie no niestety mówi się tzw gwarą ale oni mówią nienaganną polszczyzną, pilnują każdego wyrazu, a broń Panie Boże przekląć!! Taka sztuczna inteligencja! Nie zdają sobie sprawy, że słoma z butów wystaje.
Tomaszów to taka wioseczka pod lasem, w której prawie wszyscy mówią gwarą (nie mówią jeśli pochodzą z innych części Polski). Myślicie, że jesteście z miasta? Wasz akcent zdradza, że jesteście z wichury, choć formalnie Tomaszów ma prawa miejskie.
Na górę

Postautor: Gość » 4 paź 2018, o 15:04


Najbardziej śmieszą mnie tacy, którzy dzięki rodzicom coś w życiu mają a pochodzą z wioseczki gdzieś pod lasem...gdzie no niestety mówi się tzw gwarą ale oni mówią nienaganną polszczyzną, pilnują każdego wyrazu, a broń Panie Boże przekląć!! Taka sztuczna inteligencja! Nie zdają sobie sprawy, że słoma z butów wystaje.
Tomaszów to taka wioseczka pod lasem, w której prawie wszyscy mówią gwarą (nie mówią jeśli pochodzą z innych części Polski). Myślicie, że jesteście z miasta? Wasz akcent zdradza, że jesteście z wichury, choć formalnie Tomaszów ma prawa miejskie.
No może trochę lichy ten tomaszowski ratusz ale zawsze ratusz a nie stodoła za którą już tylko wilki wyją.... A tam nie tylko akcent tam całe zdania ciężko zrozumieć. I taki "mieszczan" ściska pośladki, żeby słomy nie było widać.
Na górę

Postautor: Gość » 4 paź 2018, o 15:13

Oo i teraz już wiadomo dlaczego tłucze i robi hałas o każdej porze dnia i nocy, bo mu się ciągle wydaje, że jest u siebie na wsi za stodołą.A tam komu przeszkadza... chyba tym nieszczesnym wilkom?
Na górę

Postautor: Gość » 4 paź 2018, o 18:55

Idąc tym samym tropem mamy odpowiedź dlaczego wycie własnego psa mu nie przeszkadza. On po prostu jego nie słyszy i czuje się jak w domu.
Na górę

Postautor: fhf » 5 paź 2018, o 09:19


No może trochę lichy ten tomaszowski ratusz ale zawsze ratusz a nie stodoła za którą już tylko wilki wyją.... A tam nie tylko akcent tam całe zdania ciężko zrozumieć. I taki "mieszczan" ściska pośladki, żeby słomy nie było widać.
Tu nie chodzi o "lichość" ratusza. Są mniejsze miasteczka w Polsce (a nawet wioski) gdzie tzw. "rodowici" mieszkańcy nie mają mentalności buraka. W Tomaszowie reguła ta nie obowiązuje.Czy się tu urodził, czy jego rodzina mieszka w mieście od pokoleń nie ma znaczenia. Zwykle słoma, słoma, słoma.
Na górę

Postautor: Gość » 5 paź 2018, o 19:07


No może trochę lichy ten tomaszowski ratusz ale zawsze ratusz a nie stodoła za którą już tylko wilki wyją.... A tam nie tylko akcent tam całe zdania ciężko zrozumieć. I taki "mieszczan" ściska pośladki, żeby słomy nie było widać.
Tu nie chodzi o "lichość" ratusza. Są mniejsze miasteczka w Polsce (a nawet wioski) gdzie tzw. "rodowici" mieszkańcy nie mają mentalności buraka. W Tomaszowie reguła ta nie obowiązuje.Czy się tu urodził, czy jego rodzina mieszka w mieście od pokoleń nie ma znaczenia. Zwykle słoma, słoma, słoma.
Czy z tobą wszystko dobrze?
Na górę

Postautor: Gość » 5 paź 2018, o 23:06


No może trochę lichy ten tomaszowski ratusz ale zawsze ratusz a nie stodoła za którą już tylko wilki wyją.... A tam nie tylko akcent tam całe zdania ciężko zrozumieć. I taki "mieszczan" ściska pośladki, żeby słomy nie było widać.
Tu nie chodzi o "lichość" ratusza. Są mniejsze miasteczka w Polsce (a nawet wioski) gdzie tzw. "rodowici" mieszkańcy nie mają mentalności buraka. W Tomaszowie reguła ta nie obowiązuje.Czy się tu urodził, czy jego rodzina mieszka w mieście od pokoleń nie ma znaczenia. Zwykle słoma, słoma, słoma.
Przyjechaľeś ze wsi i chcesz, żeby wszyscy z Tomaszowa myśleli, że są jak ty też wieśniakami?
Na górę

Postautor: Gość » 7 paź 2018, o 11:05


No może trochę lichy ten tomaszowski ratusz ale zawsze ratusz a nie stodoła za którą już tylko wilki wyją.... A tam nie tylko akcent tam całe zdania ciężko zrozumieć. I taki "mieszczan" ściska pośladki, żeby słomy nie było widać.
Tu nie chodzi o "lichość" ratusza. Są mniejsze miasteczka w Polsce (a nawet wioski) gdzie tzw. "rodowici" mieszkańcy nie mają mentalności buraka. W Tomaszowie reguła ta nie obowiązuje.Czy się tu urodził, czy jego rodzina mieszka w mieście od pokoleń nie ma znaczenia. Zwykle słoma, słoma, słoma.
Jesteś ze wsi to widać, słychać i CZUĆ...
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”