Nigdy bym nie przypuszczał, że są jeszcze tacy którym nie przeszkadzałaby ulica im UB-ecji...

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 15 paź 2017, o 20:51

Większość ochotników identyfikowała się bardziej z komunizmem, niż z Polską. Bardziej walczyli za komunizm, niż przeciw „faszyzmowi”. Dąbrowszczacy nie nosili polskich oznak, godła itp. Sztandar był czerwony z radzieckim sierpem i młotem. Obowiązywały ich sowieckie zwroty wojskowe: "towarzyszu komisarzu", "towarzyszu majorze". Nie walczyli oni tam za sprawę Polski. Niesłuszne jest twierdzenie, że walczyli wcześniej przeciwko hitlerowcom, niż żołnierze września 1939 roku. Jeśli tak, to trzeba też uznać, że byli sprzymierzeńcem armii, która również nas napadła tamtego roku – walczyli bowiem często pod dowództwem sowietów.

http://www.patriota.pl/index.php/dzieje ... ia-boh/516

Do ulubionych argumentów obrońców Brygad Międzynarodowych należy twierdzenie, że ich członkowie ochotniczo stanęli do walki z zagrażającym Europie faszystowskim totalizmem. Ale problemem chyba nie jest to z kim, tylko o co walczyli i co sobą reprezentowali

Hasła obrony wolności i demokracji wysuwane przez komunistów były więc tylko oszustwem: ani swobody obywatelskie, ani demokracja nie miały dla nich żadnego znaczenia. Rezolucja Kominternu z 21 lipca 1935 r. nazywała rzeczy po imieniu: "Walka przeciwko faszyzmowi tylko w obronie demokracji nie wyrywa zła z korzeniami, nie zagradza drogi do nowego rozwinięcia w kierunku faszyzmu. (...) Tylko władza sowiecka jest dla ludzkości gwarancją zabezpieczającą od kolejnego powrotu barbarzyństwa, jakim jest reżim faszystowskiej przemocy. Tylko władza Sowietów usunie z drogi zgniłą burżuazję, otwierając przed ludzkością wrota do królestwa wolności".
Podobnie swoją walkę z faszyzmem pojmowali członkowie Brygad Międzynarodowych w Hiszpanii. Byli wiernymi żołnierzami Stalina gotowymi wykonać wszystkie jego rozkazy.

http://www.rp.pl/artykul/896383-Dabrows ... alina.html
Na górę

Postautor: Gość » 15 paź 2017, o 22:47

Wiadomo historia co i rusz odkrywa nowe karty.
Teraz np. ucząc dzieci znaczących dat wskazuje się na 3 Maja Święto Konstytucji, 11.11 Odzyskanie Niepodległości
i 1 .03 Dzień żołnierza wyklętego .... ( historia dla szkół podstawowych)
Co o tym myśleć
Na górę

Postautor: Gość » 15 paź 2017, o 23:42

No przecież nie będziemy czcili komunistów którzy przygotowywali grunt dla panowania sowietów w Polsce. Ktoś ułatwiał nazistom zagarnięcie Polski? A wielu dąbrowszczaków współpracowało z Sowietami i weszło w struktury powojennego komunistycznego urzędu bezpieczeństwa.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”