Strona 1 z 4
Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 29 lip 2017, o 14:41
autor: Asia3456
Wie ktoś może, który z księży w starym kościółku będzie dobry w pomocy do przygotowania do ślubu. Zależy mi, żeby był kompetentny, ponieważ sytuacja jest nieco skomplikowana. Będę wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź.
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 30 lip 2017, o 19:47
autor: Gość
Wie ktoś może, który z księży w starym kościółku będzie dobry w pomocy do przygotowania do ślubu. Zależy mi, żeby był kompetentny, ponieważ sytuacja jest nieco skomplikowana. Będę wdzięczna za jakąkolwiek podpowiedź.
cerenonia slubu jest tradycyjna i kazdy ksiadz jest kompetentny , chyba ,ze zalezy ci na wielkim szoł i pokazaniu sie ludziom a tak wnioskuje-a moze tak skromnos ,ktora sama sie promuje
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 1 sie 2017, o 10:34
autor: Gość
Śluby i wesela powinny być kameralne.Najbliźsza rodzina i najblisi kumple v& przyjaciólki i przyjaciele.Fajne miejsce i ładny kościół.Wbrew pozorom ksiądz też jest waźny bo smuny i depresyjny ślub to koszmar we wspomnieniach na lata.Lepiej wcześniej. Pogadać z księdzem.W miastach jest wybór,na wsi to czasem jeden wielki " siurprajs "
i wszystko zaleźy od humoru i zdrowia proboszcza.Są tacy co mają księdza w rodzie albo w gronie przyjaciół i wtedy taki ślub jest najfajniejszy.
No i organista!!! Musi teź być oddany sprawie.
Powodzenia
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 4 sie 2017, o 17:03
autor: Gość
A co jesli narzeczony jest musli a trzeba w ciazy lezec np w szpitalu caly czas?Madrale
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 4 sie 2017, o 18:05
autor: Gość
A co jesli narzeczony jest musli a trzeba w ciazy lezec np w szpitalu caly czas?Madrale
To niestety wszystko komplikuje
trzeba liczyć na swoje
szczęście.Byle dziecko było zdrowe
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 5 sie 2017, o 11:36
autor: AnnaGora
Apropos organista... Który będzie w Tomaszowie najlepszy?
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 5 sie 2017, o 11:41
autor: Gość
Apropos organista... Który będzie w Tomaszowie najlepszy?
Organista w tej sytuacji moźe uratować imprezę lub ten waźny moment.Warto zainwestować nawet z Gościa z Zamościa!
Odwróci uwagę.
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 7 sie 2017, o 22:20
autor: Tomek84
Po co wołać organistę z Zamościa i płacić dwa razy więcej. w sobotę(tj. 5 sierpnia) o 17-tej byłem na ślubie mojego kumpla Tomka u św Józefa, grał jakiś koleś z ojca pio i śpiewała jakaś panna.... Ciary były i choć ksiądz nudził wzruszyłem się jak nigdy....
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 8 sie 2017, o 11:02
autor: Elka 732
Coś w tym jest!
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 8 sie 2017, o 13:31
autor: Gość
Po co wołać organistę z Zamościa i płacić dwa razy więcej. w sobotę(tj. 5 sierpnia) o 17-tej byłem na ślubie mojego kumpla Tomka u św Józefa, grał jakiś koleś z ojca pio i śpiewała jakaś panna.... Ciary były i choć ksiądz nudził wzruszyłem się jak nigdy....
hm...trzeba posłuchać.
byleby nie fagot ani obój bo smutny.
a cena jak to cena jest do negocjacji przeciez.Osobiście preferuje spiew koloraturowy,tylko skad wziąc takiego organistę?
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 8 sie 2017, o 17:17
autor: AnnaGora
A ten z ojca pio młody czy stary
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 8 sie 2017, o 17:52
autor: Gość
A ten z ojca pio młody czy stary
głos,głos jest najważniejszy
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 8 sie 2017, o 20:20
autor: Elka 732
No tak głos jest bardzo ważny ale jak sama nazwa wskazuje organista, czyli umiejętność grania na organach. Jak jedno i drugie razem dobrze brzmi to jest spoko i przyjemnie się słucha.
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 8 sie 2017, o 22:31
autor: Gość
No tak głos jest bardzo ważny ale jak sama nazwa wskazuje organista, czyli umiejętność grania na organach. Jak jedno i drugie razem dobrze brzmi to jest spoko i przyjemnie się słucha.
Słusznie.
Pamietam organistę ze starego Koscioła.Był super zwłaszcza,gdy chciał sie popisać.
Re: Przygotowanie do ślubu kościelnego
: 9 sie 2017, o 08:35
autor: Elka 732
To prawda. Kiedyś organista w starym grał inaczej niż śpiewał, albo szybciej niż wierni albo później, i wymyślał jakieś ozdobniki na koniec, żeby tylko nie zgrać się z ludem i żeby wyszło, że tylko on potrafi.