tomaszów.pl

Dzisiaj dowiedziałam się, że w Tomaszowie i okolicznych gminach w zwiazku z reorganizacją szkolnictwa od września pracę straci tylko 29 nauczycieli. Część z nich będzie musiała się zadowolić tylko polową etatu a część, tak jak nauczyciele obcego języka zupełnie stracą pracę. Krynice 3 osoby, Tomaszów 17 osób, Zamość 31 i Narol 3. Tyle wiem a ile jeszcze osób może być ? Ma ktoś może jakieś bliższe dane ?

Jak to mówił Komorowski niech zmienią pracę albo wezmą kredyt , państwowa posada to wcale nie oznacza że jest dana raz na zawsze do końca życia niech wszyscy o tym pamiętają.

Czyżby to Komorowski wprowadza tę pseudoreformę - dobra zmiana!!!!!!!

News z DUPY. Codziennie ktoś w Tomaszowie i całej Polsce traci prace i ktoś się tym przejmuje??Praca jak praca ludzie się podniecają bo to jeden z zawodów gdzie rzadko są redukcje.To lepiej trzymać nauczyciela i mu płacić za parę godzin lekcyjnych w miesiącu?Jeżeli realia w kraju się zmieniają nie ma dużo dzieci w szkołach,program nauczania się zmienia to i wiadome jest że trzymanie nauczyciela nie ma sensu.Oczywiście zaraz związek zawodowy nauczycieli sie wkurzy bo boja sie o siebie.Nauczyciel jako jeden z nielicznych zawodów ma prawo protestować nie to co ludzie pracujący w innych branżach mogą jedynie kląć pod nosem.A niech zwalniają mnie jak zwalniano czy ludzi z mojego otoczenia nikt nie płakał.Jak to komu-ruski powiedział zmień prace,weź kredyt.

w Polsce 80% ludzi ciężko tyra fizycznie za nędzne pieniądze 1300-1500 zł, w takim środowisku zwalniany nauczyciel tak samo jak urzędnik, lekarz, policjant pocieszenia i zrozumienia nie znajdzie, wręcz przeciwnie większość ciężko pracujących za grosze z delikatną ironią powie jedno trudno trzeba szukać i brać się w końcu do normalnej ciężkiej innej roboty poznać smak normalności

w Polsce 80% ludzi ciężko tyra fizycznie za nędzne pieniądze 1300-1500 zł, w takim środowisku zwalniany nauczyciel tak samo jak urzędnik, lekarz, policjant pocieszenia i zrozumienia nie znajdzie, wręcz przeciwnie większość ciężko pracujących za grosze z delikatną ironią powie jedno trudno trzeba szukać i brać się w końcu do normalnej ciężkiej innej roboty poznać smak normalności

To niby nauczyciele są nie normalni????????????
a ta poprzednie jełopa o Komorowskim
Adrian coś zrobił w tym temacie ??????

w Polsce 80% ludzi ciężko tyra fizycznie za nędzne pieniądze 1300-1500 zł, w takim środowisku zwalniany nauczyciel tak samo jak urzędnik, lekarz, policjant pocieszenia i zrozumienia nie znajdzie, wręcz przeciwnie większość ciężko pracujących za grosze z delikatną ironią powie jedno trudno trzeba szukać i brać się w końcu do normalnej ciężkiej innej roboty poznać smak normalności

Jeśli ktoś ma mentalność niewolnika, a dodatkowo niczego sobą nie reprezentuje, to zapieprza za 1300-1500/mies. Wszyscy start mamy taki sam. Można się uczyć. Tylko trzeba jeszcze mieć taki drobny dar - zdolności. I wtedy życie jest piękne i nie obwinia się tych 20% zadowolonych, za własne niepowodzenia. Dzisiaj odwaga jest tania. Można pisać w necie największe głupoty, bo jest się anonimowym. Z drugiej strony internet dodaje otuchy - bardzo łatwo znaleźć głupszego od siebie.

mnie smieszy to ze placi im sie za wakcje caly rok chodzi na 2 - 3 godziny weekendy wolne

Naprawdę nikogo to nie obchodzi , niech się przekwalifikują albo wyjadą do większych miast tam szukać zajęcia w szkołach. Czy ci nauczyciele przejmowali by się jakąś inną grupą zawodową , gdyby była taka sama sytuacja wątpię. Zresztą w tym rejonie jest raczej niż demograficzny więcej ludzi umiera niż się rodzi , więc kogo oni mają uczyć w przyszłości no kogo, powietrze?

mnie smieszy to ze placi im sie za wakcje caly rok chodzi na 2 - 3 godziny weekendy wolne

Ty jednak masz traumę szkolną do dziś....w szkole to psułeś tylko powietrze nic się tam nie nauczyłeś
"wełniana istoto"

... i bardzo dobrze bo połowa z nich to nigdy w szkole nie powinna pracować z braku odpowiedniego wykształcenia. Bywają uczniowie bardziej obyci z przedmiotem niż niejeden " pseudo" nauczyciel . Pracę zdobyli po znajomości lub przez inne koneksje ale ani podejścia do ucznia nie mają ani wiedzy na poziomie . Uczy Marcin Marcina ...

Raczej odpowiedniego przygotowania podejścia do ucznia do zawodu itp swego czasu gdy chodziłem do szkoły średniej bardzo popularne było zawyżanie i faworyzowanie uczniów zresztą w takim małym grajdole to norma jeśli jakiś nauczyciel znał jakiegoś rodzica ucznia , ten uczeń miał już ocenę wyżej albo był lepiej traktowany. Nawet niekoniecznie musiał umieć na tą ocenę wyżej.

... jak się nie ma odpowiedniego wykształcenia i wiedzy to i podejścia do ucznia nie ma ... bo jak go zainteresować przedmiotem,o którym się mało wie?

i narzekają!!! pójdzie na 3 godzin,y ferie, wakacje, święta, weekendy wolne i marudzą

i narzekają!!! pójdzie na 3 godzin,y ferie, wakacje, święta, weekendy wolne i marudzą

No widzisz, dzięki nauczycielom umiesz te parę wyrazów napisać. Inaczej byś się trzema krzyżykami podpisywał, oczywiście pierwszy to "magister".