Pies łancuchowy

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 5 lis 2017, o 16:51

Jeśli to już koniecznie to pies nie powinien stac na łańcuchu więcej niż 12 godzin, bo to jest karalne!
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 17:02

Spotkałam się z sytuacją, kiedy mały piesek (nie szczeniak, małych rozmiarów) był przywiązany na krótkim łańcuchu. Buda mała, zupełnie nie ocieplona, zero izolacji od ziemi. W największe mrozy cały się telepał od zimna, więc niech mi nikt nie pieprzy,że pies ma sierść i nic mu się nie dzieje. Jak jest naprawdę bardzo zimno to każde stworzenie mniej lub bardziej to odczuwa i tyle.
Na górę

Postautor: pies » 5 lis 2017, o 20:46

Spotkałam się z sytuacją, kiedy mały piesek (nie szczeniak, małych rozmiarów) był przywiązany na krótkim łańcuchu. Buda mała, zupełnie nie ocieplona, zero izolacji od ziemi. W największe mrozy cały się telepał od zimna, więc niech mi nikt nie pieprzy,że pies ma sierść i nic mu się nie dzieje. Jak jest naprawdę bardzo zimno to każde stworzenie mniej lub bardziej to odczuwa i tyle.
Szkoda psiaka :cry: Właściciel w ciepłym domu, a pies w starej, zimnej budzie :oops:
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 20:56

Nie do końca tak. Przyniosłam jej do budy kilka ciepłych rzeczy, kupowałam pokarm - puszki dla piesków (bo jadła jakąś dziwną kaszę, która zamarzała w garnku), poprosiłam właścicielkę żeby czasem ją spuściła z łańcucha. Biegała wtedy jak szalona :P zaznaczam,że po ogrodzonej posesji. Kiedy były największe mrozy ładnie wymogłam żeby piesek spał w kotłowni. Ale co najlepsze! Wszyscy mnie ostrzegali przed zwierzakiem, a ja powoli ją tak oswajałam że potem nie szczekała na mnie, nie gryzła, pozwoliła się głaskać :panzielony:
Na górę

Postautor: goscc » 5 lis 2017, o 21:26

Jeśli to już koniecznie to pies nie powinien stac na łańcuchu więcej niż 12 godzin, bo to jest karalne!
Nowy projekt ustawy. Trzy lata więzienia za trzymanie psa na łańcuchu : "Nawet do trzech lat więzienia grozić będzie osobom, które znęcają się nad zwierzętami, trzymając je na uwięzi – wynika z projektu ustawy przygotowanego przez posłów z Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt". Przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt określają dozwolony możliwy czas trzymania zwierzaka na łańcuchu. Prawo stanowczo wskazują także, że łańcuch ten nie może być krótszy niż 3 metry. „Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m” – czytamy.
Ustawa określa także co kryje się pod pojęciem uwięzi. „Wszelkie urządzenia mechaniczne krępujące swobodę ruchów zwierzęcia, w zakresie możliwości przemieszczania się ponad ustalony zakres, jak też niektóre urządzenia do kierowania ruchami zwierzęcia w sposób zamierzony przez człowieka” Na tę chwilę sprzeciwienie się wyżej skazanemu przepisowi stanowi wykroczenie. Jego konsekwencją może być kara aresztu, grzywny, konfiskaty łańcucha, odebrania zwierzęcia oraz orzeczenie nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt w wysokości do 1000 złotych. / Źródło: Wprost.pl / se.pl
Na górę

Postautor: Gość » 5 lis 2017, o 21:27

Jak można trzymać psa na łańcuchu jak jakieś zwierzę!
Pies to przyjaciel!!!!
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 21:46

Pies jest przyjacielem, tak samo dla niektórych kot, chomik, papuga, pająk i sto innych możliwości jest :P Wszystko zależy od wrażliwości człowieka, moim zdaniem niektóre osoby powinny mieć zakaz posiadania zwierząt! Śmiejcie się,ale jak np. biedronka albo jakiś motyl mi wpadnie do mieszkania to nie zabijam, tylko wypuszczam na zewnątrz :-)
Na górę

Postautor: M_O » 5 lis 2017, o 22:04

Pies jest przyjacielem, tak samo dla niektórych kot, chomik, papuga, pająk i sto innych możliwości jest :P Wszystko zależy od wrażliwości człowieka, moim zdaniem niektóre osoby powinny mieć zakaz posiadania zwierząt! Śmiejcie się,ale jak np. biedronka albo jakiś motyl mi wpadnie do mieszkania to nie zabijam, tylko wypuszczam na zewnątrz :-)
A jeśli jakimś dziwnym trafem wpadnie bąk do Twojego mieszkania, to co wtedy? Wypuszczasz go na zewnątrz, czy jednak trzymasz w mieszkaniu?
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 22:24

Jeśli to prowokacja, to słaba :P Wszystkie stworzenia, które wpadną przez okno ewakuuję i tyle. Zadowolony z odpowiedzi? :lol:
Na górę

Postautor: M_O » 5 lis 2017, o 22:35

Jeśli to prowokacja, to słaba :P Wszystkie stworzenia, które wpadną przez okno ewakuuję i tyle. Zadowolony z odpowiedzi? :lol:
Oczywiście, że to była prowokacja, ale odpowiedź wypadła słabo. :P
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 22:54

Już lepiej się czujesz? :P
Na górę

Postautor: M_O » 5 lis 2017, o 22:58

Już lepiej się czujesz? :P
Znacznie lepiej, moje morale powędrowało wysoko. :roll:
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 23:00

Słabo jest wtedy inteligencie, kiedy wbijasz na wątek i nie masz nic sensownego do powiedzenia, ale mimo wszystko próbujesz szczęścia :panzielony:
Na górę

Postautor: M_O » 5 lis 2017, o 23:12

Słabo jest wtedy inteligencie, kiedy wbijasz na wątek i nie masz nic sensownego do powiedzenia, ale mimo wszystko próbujesz szczęścia :panzielony:
A kto bogatemu zabroni? :lol:
Na górę

Postautor: Kasia788 » 5 lis 2017, o 23:18

Inteligencja jest bezcenna 8) Żadne PLN jej nie zastąpią...
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”