Pies łancuchowy

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 24 lut 2018, o 23:04

Miejcie litość chociaź w taki mróz!!!zadbajcie aby miały ciepło.Przecieź odpowiadacie za te zwierzaki.
Na górę

Postautor: zimno » 25 lut 2018, o 08:39

Ciepła buda to podstawa.
silne mrozy w całej Polsce. Zabierzcie swoje zwierzęta do domu, mroz możne zabić w kilka minut. Ocieplona buda nie wystarczy...przy tak niskich temperaturach. Zwierzęta odczuwają zimno tak jak ludzie :cry: :cry: :cry:
Na górę

Postautor: Gość » 25 lut 2018, o 18:10

Ludzie spuście chociaż je z łańcucha, niech biegają!!!!
Na górę

Postautor: piess » 25 lut 2018, o 20:44

Ludzie spuście chociaż je z łańcucha, niech biegają!!!!
Na te kilka dni i nocy powinny być zabrane do domu!
Na górę

Postautor: Kasia888 » 25 lut 2018, o 21:34

Zgadzam się z przedmówcą - w wyjątkowej sytuacji trzeba zostawić psa, na noc przynajmniej, w domu lub innym ogrzewanym budynku. Nawet najbardziej ocieplona buda nie wystarczy podczas niskich temperatur, więc nie pisać bzdur o ociepleniu. Jeśli ktoś naprawdę uważa,że zwierzak jest przyjacielem, to nigdy nie doprowadzi swoją bezmyślnością do cierpienia swojego przyjaciela. Wkurza mnie to,że temat przerabiany wszędzie ale do pewnych osobników zupełnie nic nie dociera... Wypuścić takiego/taką w np. w samych gaciach na noc, zamknąć drzwi - niech śpi na dworze, może taka nauczka by coś dała? Ale pewnie lipa, bo gdyby zamarzł kretyn/kretynka, to można sobie "posiedzieć". Może nie w domku, ale w innej miejscówce. Sytuację powinna kontrolować straż miejska i policja, a sąsiedzi podpier...ać jak widzą,że zwierzę cierpi, a co! :panzielony:
Na górę

Postautor: setau6 » 26 lut 2018, o 15:31

Życzę powodzenia pseudoznawcom psiej natury w zabieraniu psa uwiązanego przy budzie do domu, mój wytrzymał 1,5 godziny i pewnie gdybym go nie wypuścił byłoby po psie. A to że pies mieszka w budzie wcale nie zmienia faktu że jest On przyjacielem. Czasami jest to najlepsze rozwiązanie zarówno dla psa jak i jego opiekuna, nie każdy pies to kanapowiec.
Na górę

Postautor: Gość » 26 lut 2018, o 17:49

Życzę powodzenia pseudoznawcom psiej natury w zabieraniu psa uwiązanego przy budzie do domu, mój wytrzymał 1,5 godziny i pewnie gdybym go nie wypuścił byłoby po psie. A to że pies mieszka w budzie wcale nie zmienia faktu że jest On przyjacielem. Czasami jest to najlepsze rozwiązanie zarówno dla psa jak i jego opiekuna, nie każdy pies to kanapowiec.
w naturze psy nie są uwiązane łańcuchem.Gdy jest im zimno szukają cieplejszego schronienia i biegają ogrzewając swoje ciało.Uwiązany może liczyć na ciepłą budę(duże psy typu haski\i) no i na dobre serce gospodarza.
czasem wystarczy garaż lub komórka z "garścią" słomy.

odrobina serca i ciepłej strawy nie zawadzi zwlaszcza w taki mróz!
Na górę

Postautor: GoScc » 26 lut 2018, o 20:36

Życzę powodzenia pseudoznawcom psiej natury w zabieraniu psa uwiązanego przy budzie do domu, mój wytrzymał 1,5 godziny i pewnie gdybym go nie wypuścił byłoby po psie. A to że pies mieszka w budzie wcale nie zmienia faktu że jest On przyjacielem. Czasami jest to najlepsze rozwiązanie zarówno dla psa jak i jego opiekuna, nie każdy pies to kanapowiec.
w naturze psy nie są uwiązane łańcuchem.Gdy jest im zimno szukają cieplejszego schronienia i biegają ogrzewając swoje ciało.Uwiązany może liczyć na ciepłą budę(duże psy typu haski\i) no i na dobre serce gospodarza.
czasem wystarczy garaż lub komórka z "garścią" słomy.

odrobina serca i ciepłej strawy nie zawadzi zwlaszcza w taki mróz!
Najważniejsze zasady to zabezpieczenie budy: można ją ocieplić styropianem, środek warto wyłożyć słomą wielkość budy powinna być dostosowana do wielkości psa - tak, by mógł w niej wygodnie wypocząć, nie może być zbyt duża, ponieważ pies nie będzie w stanie ogrzać jej wnętrza własnym ciepłem ważne jest również, aby zabezpieczyć budę przed czynnikami zewnętrznymi - wejście do budy dobrze jest osłonić przypinając kawałek koca, wykładziną. Psu należy zapewnić jak najwięcej ruchu. W trakcie biegania, zabawy pies ogrzewa się. Psy w ciasnych kojcach szybciej marzną Pies, który jest na krótkim łańcuchu, w trakcie siarczystych mrozów, jest narażony na odmrożenia a nawet zamarznięcie. :cry: W trakcie mrozów psy powinny otrzymywały przynajmniej raz dziennie ciepły posiłek, najlepiej wysokoenergetyczny. Wodę należy dolewać kilka razy dziennie, ponieważ bardzo szybko zamarza. Jeśli mróz jest bardzo duży, zwierzę powinno mieć zapewniony dostęp do ciepłego miejsca - garażu, pomieszczenia gospodarczego, stajni czy piwnicy.
Na górę

Postautor: Gość » 26 lut 2018, o 23:35

No i teraz wszystko jasne.
Na górę

Postautor: Kasia888 » 26 lut 2018, o 23:48

Nie wiem, czy to była ironia, czy nie. Takie rzeczy powinny być dla wszystkich jasne i wprowadzane w życie. GoScc - napisałeś krótko i na temat o najważniejszych rzeczach w tej kwestii. Może do niektórych dotrze.
Na górę

Postautor: Gość » 27 lut 2018, o 09:43

Nie wiem, czy to była ironia, czy nie. Takie rzeczy powinny być dla wszystkich jasne i wprowadzane w życie. GoScc - napisałeś krótko i na temat o najważniejszych rzeczach w tej kwestii. Może do niektórych dotrze.
Temat jest wazny nie ma miejsca na ironię.
Na górę

Postautor: Gość » 27 lut 2018, o 15:50

W taki mróz, żeby trzymać zwierzę na łańcuchu to BARBARZYŃSTWO! Proszę miejcie litość ♥️
Na górę

Postautor: repies » 27 lut 2018, o 20:00

Nie wiem, czy to była ironia, czy nie. Takie rzeczy powinny być dla wszystkich jasne i wprowadzane w życie. GoScc - napisałeś krótko i na temat o najważniejszych rzeczach w tej kwestii. Może do niektórych dotrze.
Temat jest wazny nie ma miejsca na ironię.
Temat jest bardzo ważny, bo cierpią zwierzęta pozostawione na mrozie!
Na górę

Postautor: Gość » 27 lut 2018, o 22:31

Może ten artykuł rozjaśni w umysłach niektórym.
https://noizz.pl/spoleczenstwo/rozmawia ... em/h458ynx
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2018, o 08:06

Trzymanie psa na łańcuchu w taki mróz to ZNĘCANIE się nad nim!
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”