Poziom szkolnictwa, a w zasadzie jego brak

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 09:15

Nie wiem jak niektóre dzieciaki zdają do następnych klas a nawet z gimnazjum do liceum
Bo szczerze to nie sa nawet na poziomie podstawówki
Prowadzę szkołę językową i na serio sporo do życzenia mam do powiedzenia na temat wiedzy
Dziecko które jest obecnie w 6 klasie czyta łok jako walk
Z kolei pierwsza liceum ma problem by przeczytać tytuł podręcznika nie mówiąc o czytaniu czytanki
I to nie jest wina nauczycieli jak większość twierdzi
Powodem jest nie przypilnowanie przez rodzica dziecka w pracach domowych
Nie wystarczy dziecku dać stówe i mieć go z głowy czy założyć mu karte by uczył się oszczędności
Z dzieciakiem trzeba trochę posiedzieć i pomóc w nauce
Do nauczycieli to można mieć jedynie o tyle pretensje że takiego ucznia pchają dalej
Dlaczego, bo liczą się statystki w szkole ile zda ile oblało
Dlatego mamy tak zwanych tępaków którzy są wręcz przepchani kijem od szczoty na tych miernych
Tylko potem problem bo dziecko czyta englisz i to w 6 klasie podstawowej
Druga liceum zaś eteremediate czy cośtam , no takie sa odpowiedzi
Ja tego nie wymyślam
Klasa maturalna a dziewczyna nie wie co znaczy słówko window
Reasumując
Żadna szkoła prywatna nie nauczy waszego dziecka czegokolwiek bo ono nawet podstaw nie zna
A wy chcecie by ono wiedziało więcej itd.
Niech się nauczą wymawiać wysławiać i przede wszystkim zachowywać na swój wiek
Bo w stanie dzisiejszym nie różnią się niczym od małpy
Na górę

Postautor: 1096 » 29 wrz 2016, o 10:00

Ty także erudytą nie jesteś :oops:
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 11:10

dokładnie,a potem rodzic ma pretensje że synio źle został do matury przygotowany i że biedny nie zdał
a puste naczynie bez dna trudno napełnić :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 11:26

1096 pisze:Ty także erudytą nie jesteś :oops:


Napisała niezadowolona mamusia
No sory jak chłopak tępa dzida to już nic ci nie poradzę :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 12:05

dokładnie, czego się człowiek nie dotknie, czego nie usłyszy, na co nie popatrzy, wszędzie angielski, a dzieci głuche i ślepe i we mgle.
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 14:16

Coś tu nie gra proszę państwa i to chyba od 1999 r,kiedy szkoły przeszły pod samorządy .Tyle lat nauki angielskiego czy niemieckiego ,tyle kasy z podatków poszło na marne , a młodzież nie potrafiła się nauczyć tych języków. Bo na siłę i przez poprawność polityczną narzucono naukę tych języków i przez to zrobioną tym młodym ludziom wielką krzywdę .Kto teraz ma zwrócić zmarnowane pieniądze? A może to słaba młodzież trafiła do nieodpowiednich szkół,(czyt.likwidacja zawodówek) i w wyniku pomyłki lub chorych ambicji ich rodziców?
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 15:12

uważam że autor dobrze napisał
nauczyciele w szkołach dosłownie przepychają na dwujach dzieciaki dalej
aby do przodu i pozbyć się
a tu nie o to chodzi
trzeba nauczyć chociaz na te 3
no żeby chociaż podstawy znały
podstawówka poziom -1 gimnazjum -2 a liceum to już w ogóle tragedia, chyba - 10 :lol:
i to nie że złośliwość czy coś no ale widać jak dzieciaki mówią
ile lat mają być w tych szkołach
6 podstawówka 3 gimnazjum 3 liceum i efekt to obraz nędzy i rozpaczy
a kiedyś 8 lat podstawówki 4 liceum i każdy sie nauczył naumiał nie było takich problemów
teraz jakby nie korki to dziecko przepada
no tak poziom w szkołach
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 15:57

Autor to ty gościu. Ciężko tego durnego stylu nie poznać. Masz różne problemy do różnych osób o różne rzeczy, teraz np o edukację. Powiedz mi dlaczego sam się nie uczyłeś, a teraz masz pretensje do kogoś o to? Przecież ty jesteś na tyle ograniczony, że nie potrafisz zdania zbudować.
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 16:32

bo nie ma dobrych nauczycieli w szkołach
zresztą za taką kase to tylko desperaci pracują :lol:
Na górę

Postautor: belfer » 29 wrz 2016, o 17:08

Miernych nauczycieli dyplomowanych w naszych szkołach jest pod dostatkiem :oops: :oops: :oops:
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2016, o 18:17

raczej kto uczy
przecież jak ide na wywiadówkę to ta nauczycielka może być moją córką :lol:
nie mają doświadczenia zawodowego i tak wychodzi że dzieci uczą dzieci
to jaki może być efekt 8) :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 30 wrz 2016, o 08:54

Gość pisze:Autor to ty gościu. Ciężko tego durnego stylu nie poznać. Masz różne problemy do różnych osób o różne rzeczy, teraz np o edukację. Powiedz mi dlaczego sam się nie uczyłeś, a teraz masz pretensje do kogoś o to? Przecież ty jesteś na tyle ograniczony, że nie potrafisz zdania zbudować.



ooo, polonista nam sie trafił
z tego co wnioskuje pewnie wyrzucili
no wiesz "gościu"
śmieci sie wyrzuca :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 1 paź 2016, o 10:56

Gość pisze:Nie wiem jak niektóre dzieciaki zdają do następnych klas a nawet z gimnazjum do liceum
Bo szczerze to nie sa nawet na poziomie podstawówki
Prowadzę szkołę językową i na serio sporo do życzenia mam do powiedzenia na temat wiedzy
Dziecko które jest obecnie w 6 klasie czyta łok jako walk
Z kolei pierwsza liceum ma problem by przeczytać tytuł podręcznika nie mówiąc o czytaniu czytanki
I to nie jest wina nauczycieli jak większość twierdzi
Powodem jest nie przypilnowanie przez rodzica dziecka w pracach domowych
Nie wystarczy dziecku dać stówe i mieć go z głowy czy założyć mu karte by uczył się oszczędności
Z dzieciakiem trzeba trochę posiedzieć i pomóc w nauce
Do nauczycieli to można mieć jedynie o tyle pretensje że takiego ucznia pchają dalej
Dlaczego, bo liczą się statystki w szkole ile zda ile oblało
Dlatego mamy tak zwanych tępaków którzy są wręcz przepchani kijem od szczoty na tych miernych
Tylko potem problem bo dziecko czyta englisz i to w 6 klasie podstawowej
Druga liceum zaś eteremediate czy cośtam , no takie sa odpowiedzi
Ja tego nie wymyślam
Klasa maturalna a dziewczyna nie wie co znaczy słówko window
Reasumując
Żadna szkoła prywatna nie nauczy waszego dziecka czegokolwiek bo ono nawet podstaw nie zna
A wy chcecie by ono wiedziało więcej itd.
Niech się nauczą wymawiać wysławiać i przede wszystkim zachowywać na swój wiek
Bo w stanie dzisiejszym nie różnią się niczym od małpy


Co ty wypisujesz? Przyszło ci do głowy,że rodzice mogą nie znać języka i przypilnowanie nic nie da? Wszystko zależy od chęci i zdolności nauczyciela i dziecka. Po to jest szkoła żeby nauczyć a nie zwalać swoje nieumiejętności na rodziców. I tak się składa,że nie jestem laikiem w tym temacie i wiem co piszę.
Na górę

Postautor: Gość » 2 paź 2016, o 19:52

To jest tomaszów
Czego się spodziewałeś po tutejszej edukacji ?
Wystarczy wyjść na ulice
Każdy ma własny świat, narobią dzieciaków a potem je olewają, większość traktuje je jak zabawki
Jak sie znudzi to pach do konta a co z nim będzie to tam czasem zaglądnie
Kasą sypnie tralalala a potem zdziwieni że dzieciak dalej w 1 klasie
Edukacja też ma sporo do życzenia
Wystarczy by wejść do pierwszej jednej szkoły np liceum, no i szybko stwierdzisz że jak to ma być poziom LO to co w takim razie jest w podstawówce :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 3 paź 2016, o 09:08

Mam córkę w 5 klasie podstawowej
Pani z angielskiego zaleciła by kupić słownik Longmana
Problem polega na tym że nigdzie nie można go kupić a w internecie dowiedziałam się czemu
Po pierwsze to słownik z nakładem z roku 2003
Jakby pani nauczycielka zauważyła mamy 2016 :lol:
A po drugie, znalazłam ten słownik w pdfie i kochana takie słowniki są na studiach
Fakt, słownik bardzo dobry nie powiem że nie
Ale nie dla takiego dziecka
To może w przedszkolu rozdawajmy broń palną bo przecież kiedyś dziecko pójdzie do wojska
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”