tomaszów.pl

Rozwiązanie problemu jest proste jak drut ale myślę,że miasto nie wpadnie nigdy na ten pomysł.
Aaa za

Proste to może i jest, tylko nie dla tej władzy, bo cóż to wymagać od historyka i polityka wiedzy i umiejętności w zarządzaniu miastem nawet takim małym jak Tomaszów.
I tak to będzie przez kolejną kadencję, czyli kolejne teraz 5 lat. Będziemy niedługo w rozwoju miasta i jego infrastruktury daleko nawet za Hrubieszowem.

Dlatego musi,powtarzam musi być na etacie w miescie urbanista,architekt.Nikt nie jest doskonały ale znalezienie dobrego dodradcy to tez umiejętność.

Problem z parkującymi autami w tej okolicy narosnie.

Piętrowe budki na zieleniaku mnie zafascynowały.

na piętrze to chyba pokoje na godziny będą bo towaru raczej tam nie będą dźwigać

Wykrusza sie powoli garstka handlujących dobrą żywnościa.Domy na placu rosną a "zieleniarze "kiwają głwami.
Bazar chyba przeniosą by hotel mial jakiś wygląd a zieleniak zniknie.

Architekt zabudowań na zielonym rynku to chyba ma swój las.
Tyle drzewa władować w te budynki !!!!!!

Jutro czwartkowy jarmark.Czy ktos tam pilnuje bezpieczeństwa? ludzie,to obłęd.Samochody przepychaja sie między ludzmi. Chaos.

Bo ludzie powinni wiedzieć gdzie jest chodnik a gdzie ulica .

Ciekawa uwaga jak na tę okoliczność.

Ciekawe, to jest to czy tony drewna użytego do budowy tych "pożal się boże" konstrukcji kratowych zostały zaimpregnowane .
To znaczy na ile lat jest przewidywane stanie tych chatek. Ja znam impregnaty które jednak zmieniają kolor drewna - a tutaj naturalne kolory występują !!!! a wszystko jest z drewna ...

Faktycznie,chyba zapomnieli

Władze chełpią się budową na Zielonym Rynku ale dlaczego projekt jest taki wstrętny? Nawiązuje do beznadziejnej zabudowy z Szylinga! Nie można było zaprojektować czegoś, co upiększy miasto i przysłoni efektem komunistyczne osiedle z PRL-u? Znowu ktoś robi coś, żeby zrobić,a nie żeby było dobrze na lata.

Jaki architekt miejski takie jego owoce.Czy architektem miejskim może być osoba po instalacji sanitarnej/tak słyszałem/? Widać to chociażby

po projekcie rewitalizacji parku-jak usytuował "muszle"-kpina.Może jakiś układ rodzinny? Teraz to modne,co?Ciekawy jestem dlaczego prawdziwy

ARCHITEKT p. KOSTYKIEWICZ nie zabiera głosu?

Bo Pana Kostykiewicza zamurowało iak to zobaczył i słowa z siebie wydusić nie może.