wypadek w przetwórni

Z notatnika strażaka, policjanta.

Postautor: Gość » 7 wrz 2007, o 18:06

wie ktoś na temat wypadku w przetwórni :?: komuś z Bełżca nogę obcieło :(
Na górę

Postautor: Ania2 » 7 wrz 2007, o 20:41

Jak to nogę obcięło?
Na górę

Postautor: Gość » 7 wrz 2007, o 21:27

Ania2 pisze:Jak to nogę obcięło?


szkoda
Na górę

Postautor: krakus » 8 wrz 2007, o 00:06

Sorrryy co jak co ale żeby dyskutować na takie tematy.Jak to prawda jeżeli tak mówisz , to czy warto poruszać ten temat.KTOŚ ZOSTAŁ INWALIDĄ DO KOŃCA ŻYCIA!!!!!!człowieku!!!!.Lepiej może zaczął byś post jak pomóc takim osobom którzy przez przypadek zostają kaleką albo i nie przypadek w sumie to mało ważne - ktoś stracił noge a temat od razu sie poruszył.Moim zdaniem to jest głupie poruszać takie tematy:/:/:/ CZY NAPRAWDE JUŻ NIEMA O CZYM ROZMAWIAĆ!!!!!
Na górę

Postautor: Gość » 8 wrz 2007, o 10:02

nie zgodzę się do końca z tym powinno się mówić i w ten sposób ostrzegać o potencjalnych zagrożeniach. a druga sprawa jesli się mówi to może ktoś zechce pomóc tej opsobie a 3 sprawa jeśli ucichłoby to istnieje niebezpieczeństwo zatajenia tego faktu przez pracodawcę i niechęć zadośćuczynienia
ale nie powinniśmy pisać o personaliach tej osoby
Na górę

Postautor: Gość » 8 wrz 2007, o 10:48

Sprawa napewno nie ucichnie bo zajal sie juz tym prokurator.Ktos nie umyslnie uruchomil maszyne i tak to sie stalo ale nie warto o tym pisac. Pozdrowienia dla kolegi z bylej pracy
Na górę

Postautor: Gość » 8 wrz 2007, o 12:21

nie noge tylko stope. całe szczescie jedna bo moglo dwie ale jedna uciekł druga juz nie zdazył.ponoc jakas baba właczyła beben jak koles go czyscił w srodku i ...
PRZYKRE
Na górę

Postautor: Andzik » 8 wrz 2007, o 17:03

straszne.. mam nadzieje, ze ta osoba ma jakiekolwiek wsparcie w ludziach. nie zycze nikomu takich tragedii. i bardzo wspolczuje czlowiekowi. napewno przezywa teraz wielka rozpacz.
Na górę

Postautor: Gość » 11 wrz 2007, o 18:12

Jesli kogos to interesuje to w tomaszowie dziala taka firma ktora zajmuje sie odszkodowaniami.
jesli ktos mial wypadek drogowy lub w pracy i nie dostal odszkodowania warto zadzwonic do goscia, wie co robi bo moja sprawa tez sie zajal.

jego tel to 503341013 Tomek,

mam nadzieje ze sie nie pogniewa ze oglaszam go za niego:/
Na górę


Wróć do „Zdarzenia”