Kolejna kolizja na mającym poprawić bezpieczeństwo rondku

Z notatnika strażaka, policjanta.

Postautor: Gość » 18 sie 2016, o 15:21

Dzisiaj znowu rozbiły się dwa autka na tym rondku.
Ciekawe dlaczego?
No nie wiadomo :roll: z własnej winy.zastanawiam sie kiedy jakiś "rozbitek "wniesie skargę do instancji w związku z brakiem widoczności?
Na górę

Postautor: Gość » 19 sie 2016, o 13:41

Gość pisze:Dzisiaj znowu rozbiły się dwa autka na tym rondku.
Ciekawe dlaczego?
No nie wiadomo :roll: z własnej winy.zastanawiam sie kiedy jakiś "rozbitek "wniesie skargę do instancji w związku z brakiem widoczności?

W pełni się zgadzam, problemem tego rondo-skrzyżowania jest bark widoczności. Pojazdy nadjeżdżające od strony szkoły ulicą Kościuszki są zupełnie niewidoczne. Wysoki żywopłot robi swoje, a wielu kierowców uważa, że jak czegoś nie widać to tego nie ma!
Na górę

Postautor: Gość » 24 sie 2016, o 20:25

Pewnie pomysł następnego filozofa,który zaprojektował po znajomości dostał zlecenie na zaprojektowanie tego ronda i pieniądze poszły w błoto tak jak w przypadku muszli.
Na górę

Postautor: Gość » 31 sie 2016, o 15:14

Trzeba uczulić dzieci aby w drodze do szkoły unikały przejścia przy tym rondzie.Szczególnie niebezpieczny jest zakręt chodnika Kościuszki/Ż-W.
JEST WĄSKIE i jak idzie lub biegnie grupa dzieciakw to może je zaczepic jakis duzy samochód który bierze większy margines drogi by zakręcić.
Na górę

Postautor: Gość » 2 wrz 2016, o 17:25

Gość pisze:Trzeba uczulić dzieci aby w drodze do szkoły unikały przejścia przy tym rondzie.Szczególnie niebezpieczny jest zakręt chodnika Kościuszki/Ż-W.
JEST WĄSKIE i jak idzie lub biegnie grupa dzieciakw to może je zaczepic jakis duzy samochód który bierze większy margines drogi by zakręcić.


Tam wszystkie zakręty chodnika są Kościuszki/Ż-W :-)
Na górę

Postautor: Gość » 2 wrz 2016, o 19:17

Hahahahahhaha racja,racja.
Na górę

Postautor: Gość » 2 wrz 2016, o 20:10

A jak manewry większych pojazdów na tym rondzie? Typu ciężarówka czy autobus.
Na górę

Postautor: Gość » 3 wrz 2016, o 00:02

Gość pisze:A jak manewry większych pojazdów na tym rondzie? Typu ciężarówka czy autobus.

Przeważnie jadą prosto jak przez normalne skrzyżowanie.Nie kombinują i chyba dobrze,że tak robią.
Na górę

Postautor: Lessi1 » 5 wrz 2016, o 21:56

Trochę złe stwierdzenie, jeśli argumentujesz je kilkoma przypadkami. To tak jakby stwierdzić i zamknąć transport lotniczy z powodu kilku wypadków. Jeśli tylko zapobiegnie choćby jednej stłuczce można uważać, że jest bezpieczne.
Na górę

Postautor: Gość » 6 wrz 2016, o 11:22

Lessi1 pisze:Trochę złe stwierdzenie, jeśli argumentujesz je kilkoma przypadkami. To tak jakby stwierdzić i zamknąć transport lotniczy z powodu kilku wypadków. Jeśli tylko zapobiegnie choćby jednej stłuczce można uważać, że jest bezpieczne.

Cóż :roll: najmniej mi zależy aby komuś dokopać.Uwierz mi.można powiedzieć,że od lat staramy się jakoś doradzić "miastowym i powiatowym drogowcom"by jakoś sensownie rozwiązać ten problem.
Powiem szczerze obecne rozwiazanie jest chyba gorsze bo rondko jest tak małe,że manewry na nim zwłaszcza większych aut są chyba większym zagrożeniem dla pieszych.To jak zachowują sie rowerzyści na tym rondzie to już inna bajka :shock:
To jakie są statystyki zobaczy się za jakiś czas.
Teraz jak rozmawiam ze znajomymi to raczej wszyscy jak tylko mogą omijają to skrzyżowanie i może to wpływa na mniejszą ilość wypadków.To,że jednak się zdarzają to niestety fakt.
Wycięto drzewa przy chodnikach znakow full a zostawiono bez zabezpieczenia betonową latarnię.
Widzę,że ktoś się stara coś robić ale jakoś...
Powiem tak :!: trzeba wrócić do normalnego skrzyżowania z pierszeństwem przejazdu dla tych jadących ul Kościuszki a na Żwirki i WIgury zamonować ledowy polsar Stop.
Na przejsciu przy sklepach też można podświetlić znaki dając do zrozumienia kierowcom,żeby szczególnie uważali na dzieci i nie tylko.
Ale czy to możliwe?
Na górę

Postautor: Gość » 6 wrz 2016, o 18:18

widzę że jesteś wielkim inżynierem ruchu drogowego, ale zanim zaczniesz krytykować może zgłoś się do policji po statystykę kolizji i wypadków przed i po zmianie na tym skrzyżowaniu a nie tylko światła led i światła led jakby to były jakieś magiczne cuda wianki dzięki którym zapobiegnie się wypadkom, idąc tym tropem to może odrazu zarządzać budowy skrzyżowania bezkolizyjnego np wiaduktu żeby ułatwić sprawę com ???
Gość pisze:
Lessi1 pisze:Trochę złe stwierdzenie, jeśli argumentujesz je kilkoma przypadkami. To tak jakby stwierdzić i zamknąć transport lotniczy z powodu kilku wypadków. Jeśli tylko zapobiegnie choćby jednej stłuczce można uważać, że jest bezpieczne.

Cóż :roll: najmniej mi zależy aby komuś dokopać.Uwierz mi.można powiedzieć,że od lat staramy się jakoś doradzić "miastowym i powiatowym drogowcom"by jakoś sensownie rozwiązać ten problem.
Powiem szczerze obecne rozwiazanie jest chyba gorsze bo rondko jest tak małe,że manewry na nim zwłaszcza większych aut są chyba większym zagrożeniem dla pieszych.To jak zachowują sie rowerzyści na tym rondzie to już inna bajka :shock:
To jakie są statystyki zobaczy się za jakiś czas.
Teraz jak rozmawiam ze znajomymi to raczej wszyscy jak tylko mogą omijają to skrzyżowanie i może to wpływa na mniejszą ilość wypadków.To,że jednak się zdarzają to niestety fakt.
Wycięto drzewa przy chodnikach znakow full a zostawiono bez zabezpieczenia betonową latarnię.
Widzę,że ktoś się stara coś robić ale jakoś...
Powiem tak :!: trzeba wrócić do normalnego skrzyżowania z pierszeństwem przejazdu dla tych jadących ul Kościuszki a na Żwirki i WIgury zamonować ledowy polsar Stop.
Na przejsciu przy sklepach też można podświetlić znaki dając do zrozumienia kierowcom,żeby szczególnie uważali na dzieci i nie tylko.
Ale czy to możliwe?
Na górę

Postautor: Gość » 6 wrz 2016, o 20:47

Hmmm...jak ja lubię debaty społeczne :panzielony:
Wyluzuj
Na górę

Postautor: Gość » 6 wrz 2016, o 22:42

A i tak na ledach sie zakończy :panzielony: bo żywopłoty są jak widać nie do ruszenia.
Drzewa wysieczone a krzakom się udaje.
Widać taki świat niesprawiedliwy.
Na górę

Postautor: Gość » 8 wrz 2016, o 11:02

Lessi1 pisze:Trochę złe stwierdzenie, jeśli argumentujesz je kilkoma przypadkami. To tak jakby stwierdzić i zamknąć transport lotniczy z powodu kilku wypadków. Jeśli tylko zapobiegnie choćby jednej stłuczce można uważać, że jest bezpieczne.


Dzisiaj mało brakowało.
Na górę

Postautor: Gość » 13 wrz 2016, o 11:58

Mieszkam na ulicy Kościuszki, przez to skrzyżowanie przejeżdżam codziennie kilka razy, i nie widzę żadnych problemów. Niedość że ono poprawiło znacznie bezpieczeństwo samego skrzyżowania to także w znacznym stopniu rozładowało ruch na Żwirki i Wigury.
Na górę


Wróć do „Zdarzenia”