O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: belfer » 21 lut 2019, o 09:06

Z rachunkami u p.o.dyrektora też nie jest za dobrze. Pisze w gazecie, że po zwolnionych nauczycielach zatrudniono 11 nauczycieli na czas określony. To ilu nauczycieli pracuje w szkole dziś ? Liczę sobie tak:w 2017 roku było 56 nauczycieli i 429 uczniów.. Po tym zwolniono 10 nauczycieli i czworo przeszło na emeryturę (wszyscy zatrudnieni na czas nieokreślony). Pozostało 42 nauczycieli, po tym zatrudniono 11 nauczycieli i przywrócono do pracy 9 nauczycieli. Wg tego rachunku dziś pracuje 62 nauczycieli i uczy się ok.400 uczniów ( powinno ubyć dwa etaty, czyli pracować powinno 40 nauczycieli).
Pan dyrektor narzeka na skomplikowaną sytuację. Ona jest skomplikowana dla człowieka mającego IQ poniżej 50 pkt. a dyrektor szkoły powinien mieć ich co najmniej dwa razy tyle. Na tym żerują kancelarie prawne, które radzą panu dyrektorowi wystawiając pozbawione logiki i prawa opinie. Pytanie czy RIO uzna rachunki wystawione przez te kancelarie za uzasadnione.
Na górę

Postautor: Gość » 21 lut 2019, o 09:49

Mam pytanie , czy firma chcąca prowadzić przez działki linie światłowodowe przedstawiła warunki. Może każdy podpisuje prowadzenie linii w ciemno.
Kiedy mają kłaść tą linię?
Na górę

Postautor: Netman » 21 lut 2019, o 14:12

W kwestii światłowodu wystarczyło wykazać odrobinę zainteresowania i zapytać osobę zbierajacą zgody. Logiczne jest, że zbierają je po to aby nie uskuteczniać samowolki na cudzych działkach.

Odnośnie terminu rozpoczęcia prac uzyskałem info: maj/czerwiec tego roku.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 08:14

Mam pytanie , czy firma chcąca prowadzić przez działki linie światłowodowe przedstawiła warunki. Może każdy podpisuje prowadzenie linii w ciemno.
ee mi to nie potrzebne więc powiedziałam Pani że nie! co mi tu będą ryć piękny trawniczek skoro mam już internet bezprzewodowy i z TOM netem czy kimś tam nie chcę mieć wcale do czynienia-po tym co o nich słyszałam....
Podobnie było z kanalizacją. Niektórzy nie chcieli przez swoje działki potem trzeba było płacić za projekt.
Na górę

Postautor: lubkr » 22 lut 2019, o 08:25

jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 08:46



ee mi to nie potrzebne więc powiedziałam Pani że nie! co mi tu będą ryć piękny trawniczek skoro mam już internet bezprzewodowy i z TOM netem czy kimś tam nie chcę mieć wcale do czynienia-po tym co o nich słyszałam....
Podobnie było z kanalizacją. Niektórzy nie chcieli przez swoje działki potem trzeba było płacić za projekt.
i dobrze im tak
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 08:52

Ja pamiętam jak to było z kanalizacja. I to nie była wina wójta J.G bo on robił wszystko dobrze tylko jeden dzban zaczął filozofować że nie będzie przez jego pole szło!!! I przez tego dzbana nie mam do dzisiaj kanalizacji i ja.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 09:56

sądząc po tytule tematu i fakcie że ząłożony w 2006 roku dzbanów u was nie brakuje
Na górę


Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 12:43

Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 14:14

Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Proponuje żeby inwestor zorganizował spotkanie z mieszkańcami i wyjaśnimy wszystkie wątpliwości.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 14:55

Dobry pomysł!
Tylko pewnie zainteresowanych przyjdzie 10 osób :(
Na górę

Postautor: wpie » 22 lut 2019, o 16:01

Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Tak wygląda jak się nie robi struktury przy projektowaniu przestrzennym. Widzisz nie masz racji, polski podatnik dał pieniądze na różne inwestycje. Po stanie wojennym nastała prywatyzacja, przekazanie majątku za który ludzie zapłacili prywatnym inwestorom. Resztę dopowiedz sobie sam.
Na górę

Postautor: Kim » 22 lut 2019, o 18:32

Najbardziej zajadłych zatrudniono w szkole i skończyły sie obelgi - jest względny spokój.
Ja nie pracuję w szkole ale powiem coś panu J.G proszę nie próbować w nowym roku szkolnym upchnąć swoich przydupasow w szkole w M
Na górę

Postautor: Gość » 22 lut 2019, o 19:08

Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Tak wygląda jak się nie robi struktury przy projektowaniu przestrzennym. Widzisz nie masz racji, polski podatnik dał pieniądze na różne inwestycje. Po stanie wojennym nastała prywatyzacja, przekazanie majątku za który ludzie zapłacili prywatnym inwestorom. Resztę dopowiedz sobie sam.
Nie mówię, że mam rację. To tylko moja opinia. Tak mi się wydaje, że nie ma co utrudniać.
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”