Głośno o Tomaszowie

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 20:42

Budżet to przychody i dochody oraz wydatki i rozchody. Lewa strona powinna się równać prawej. Ale przecież chyba na każdej sesji Rady Miasta jest punkt uchwała "Zmiany w budżecie ".
Życzę żeby wszyscy mogli pracować na pełnym etacie. Burmistrzowi żeby mógł płacić każdemu swojemu pracownikowi godnie za wykonywaną pracę i nie musiał zastanawiać się skąd wziąść na to środki.
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 20:45

to fakt pracownik powinien godnie zarabiać i wtedy nie potrzebowałby 13,zwłaszcza że nie wszystkie firmy je otrzymują
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 20:48

Budżet to przychody i dochody oraz wydatki i rozchody. Lewa strona powinna się równać prawej. Ale przecież chyba na każdej sesji Rady Miasta jest punkt uchwała "Zmiany w budżecie ".
Życzę żeby wszyscy mogli pracować na pełnym etacie. Burmistrzowi żeby mógł płacić każdemu swojemu pracownikowi godnie za wykonywaną pracę i nie musiał zastanawiać się skąd wziąść na to środki.

Ale co ty tłumaczysz jak krowie na miedzy. Jeszcze napisz o jakieś strategii. Budżet na przyszły rok planuje się dużo wcześniej. A macher od budżetu na pewno wiedział dużo wcześniej, że z minimalnej wyłączone wysługę. Potem były propozycje 2450 a na końcu 2600 zł.

To , że wydatki muszą zgadzać się z dochodami wie każdy kto prowadzi rodzinny budżet. Jak brakuje to pożyczka.

W tej sprawie chodzi o zupełnie coś innego. Rząd PIS podwyższa minimalną a samorząd PIS próbował zaoszczędzić na tych którzy dziś zarabiają tylko wynagrodzenie minimalne.
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 20:54

Podejrzewam, że gdyby wszyscy od góry do dołu przeszli na 3/4 to by było ok. Urząd Miasta czynny od 8.00 do 14.00 by wystarczył.

Radni 3/4 diety. Jak spinać budżet to spinać.
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 20:55

6 godzin, jak w Microsofcie, aby na miskę ryżu starczyło.
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 21:04

Budżet to przychody i dochody oraz wydatki i rozchody. Lewa strona powinna się równać prawej. Ale przecież chyba na każdej sesji Rady Miasta jest punkt uchwała "Zmiany w budżecie ".
Życzę żeby wszyscy mogli pracować na pełnym etacie. Burmistrzowi żeby mógł płacić każdemu swojemu pracownikowi godnie za wykonywaną pracę i nie musiał zastanawiać się skąd wziąść na to środki.
I to jest mądra wypowiedź. Również trzymam kciuki za Burmistrza, pracowników i budżet.
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 21:48

Budżet to przychody i dochody oraz wydatki i rozchody. Lewa strona powinna się równać prawej. Ale przecież chyba na każdej sesji Rady Miasta jest punkt uchwała "Zmiany w budżecie ".
Życzę żeby wszyscy mogli pracować na pełnym etacie. Burmistrzowi żeby mógł płacić każdemu swojemu pracownikowi godnie za wykonywaną pracę i nie musiał zastanawiać się skąd wziąść na to środki.
I to jest mądra wypowiedź. Również trzymam kciuki za Burmistrza, pracowników i budżet.
W niczym nie zmienia to faktu, że pisiory z gęb zrobiły cholewy, a nosy robia się im jak u Pinokia. Oszukali ludzimodrynarnie - z obiecanych przed wyborami podwyżek płacy minimalnej - dla pracowników samorządowych gó..o będzie, bo kasy nie ma. Ot - cała prawda o obłudzie i zaklamaniu pisobolszewii. TFu!!!!!!
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 22:07

Jak niby się ma budżet spiąć skoro:
1)reforma oświaty kosztowała, a kosztów tych nie zrównoważyła subwencja z budżetu centralnego,
2)w trakcie roku budżetowego przeprowadzono reformę zmniejszającą PIT do 17% w I progu przy jednoczesnym pozostawieniu % proporcji w jakiej PIT podatnika trafia do gminy miejsca zamieszkania,
no i punkcik 3) czyli zwiększenie minimalnej co jak widać skutkuje zmniejszaniem etatów tym dla których podniesienie minimalnej=podwyżka
Znowu po tyłku dostaną najbiedniejsi :)

Tak to jest jak socjaliści się do władzy dorwą.
Na górę

Postautor: Gość » 14 lis 2019, o 22:38

Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Burmistrz radosną twórczością chciał zmniejszyć etaty, lecz bez zmiany obowiązków, obłożenie pracą byłoby takie samo jak na pełnym etacie i tu wychodzi pisowska obłuda, a nawet nikczemność burmistrza. Swoją drogą ogarnia mnie zdumienie. Przy każdej nadarzającej się okazji burmistrz piał wszem i wobec jakie miasto jest bogate, że na wszystko wystarcza, że bilans jest na plusie, a tu masz, dziura budżetowa. Powstaje zatem pytanie, dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze?
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2019, o 05:18

Budżet to przychody i dochody oraz wydatki i rozchody. Lewa strona powinna się równać prawej. Ale przecież chyba na każdej sesji Rady Miasta jest punkt uchwała "Zmiany w budżecie ".
Życzę żeby wszyscy mogli pracować na pełnym etacie. Burmistrzowi żeby mógł płacić każdemu swojemu pracownikowi godnie za wykonywaną pracę i nie musiał zastanawiać się skąd wziąść na to środki.
I to jest mądra wypowiedź. Również trzymam kciuki za Burmistrza, pracowników i budżet.

To jest jakaś pisekonomika? To już teraz nie planuje się wydatków i dochodów tylko trzyma kciuki za zgranie lewej strony z prawą? Brakuje jeszcze modlitwy za budżet.

Dalej takie protekcjonalne traktowanie tych pracowników którym groziło obcięcie etatów. Napisz wprost, że nie rozumieją ekonomii. Nie muszą. Oni wiedzą, że w TVP usłyszą kolejny sukces w poprawianiu ludziom życia mając w ręku aneks do umowy o pracę.
Na górę

Postautor: kalor » 15 lis 2019, o 09:08

Polecam ten artykuł. Może nam trochę wyjaśnić naszą "kulturę" administracji.
https://nowakonfederacja.pl/po-101-lata ... amorzadow/
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2019, o 09:37

Czytając niektóre posty narzuca się jedno pytanie. Gdzie byli ci forumowi ekonomiści gdy miasto musiało za basen bulić 5 mln zł więcej i to w przeciągu paru miesięcy?

https://www.dziennikwschodni.pl/tomaszo ... 28469.html
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2019, o 10:19

Gdzie idea Solidarności 8) z którą się utożsamiacie :oops:
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2019, o 10:24

Gdzie idea Solidarności 8) z którą się utożsamiacie :oops:
Budżet urzędników, obsługi czy na diety radnych to ten sam budżet. W obliczu kłopotów to radni pierwsi powinni wystąpić z inicjatywą obniżenia diet o 1/4. Kwota może niewielka w skali budżetu ale jaki efekt propagandowy
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2019, o 11:33

Czytając niektóre posty narzuca się jedno pytanie. Gdzie byli ci forumowi ekonomiści gdy miasto musiało za basen bulić 5 mln zł więcej i to w przeciągu paru miesięcy?

https://www.dziennikwschodni.pl/tomaszo ... 28469.html
Spokojnie, przecież jak to mówili niektórzy "wystarczy nie kraść, a na wszystko starczy" :lol: ! Jeżeli więc zabraknie to będzie znaczyło, że ktoś kradnie, bo przecież wystarczy nie kraść!
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”