„Żądam od Pani szacunku dla Narodu i Państwa Polskiego”

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 09:27

Krystyna Pawłowicz napisała na Twitterze do ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Pani Mosbacher poczuła się jak namiestnik naszego kraju i jej słowa o wolności mediów wywołały burzę wśród polityków i zwykłych Polaków. W ramach protestu Jarosław Gowin odwołał zaplanowane spotkanie.

Krystyna Pawłowicz na Twitterze odniosła się do listu i wypowiedzi ambasador Stanów Zjednoczonych dotyczące wolności mediów. Posłanka zażądała od Georgette Mosbacher „szacunku dla Narodu i Państwa Polskiego i jego demokratycznie wybranych władz”.

https://nczas.com/2018/11/27/krystyna-p ... polskiego/


Sikorski: - Wiesz, że polsko amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza w Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Rostowski: - Dlaczego?
Sikorski: - Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Rosją, Niemcami, będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy.
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 09:33

Cóż zatem zrobić z redaktorem Wojciechem Biedroniem, by relacje polsko-amerykańskie pozostały na stałym, przyjacielskim poziomie?

Uprzejmie proszę o poradę jak takie sprawy rozwiązujecie w Stanach Zjednoczonych. Myślę też, że pomogłoby wysłanie polskim władzom listy firm, w tym medialnych, których pracy analizować i komentować nie wolno. Jak rozumiem, taka lista w Stanach Zjednoczonych obowiązuje.

https://wpolityce.pl/polityka/422940-mo ... -mosbacher
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 11:43

Krystyna Pawłowicz napisała na Twitterze do ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Pani Mosbacher poczuła się jak namiestnik naszego kraju i jej słowa o wolności mediów wywołały burzę wśród polityków i zwykłych Polaków. W ramach protestu Jarosław Gowin odwołał zaplanowane spotkanie.

Krystyna Pawłowicz na Twitterze odniosła się do listu i wypowiedzi ambasador Stanów Zjednoczonych dotyczące wolności mediów. Posłanka zażądała od Georgette Mosbacher „szacunku dla Narodu i Państwa Polskiego i jego demokratycznie wybranych władz”.

https://nczas.com/2018/11/27/krystyna-p ... polskiego/
....ambasador Mosbacher w tej sprawie napisała list do premiera Morawieckiego. Stwierdziła w nim, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować krytyki pod adresem dziennikarzy stacji TVN, wypowiadanej przez polskich polityków. Ambasador miała też napisać, że za niedopuszczalny uważa fakt, iż osoby publiczne podważają wiarygodność stacji TVN i podkreśliła, że dziennikarze są niezależni....
https://natemat.pl/256131,do-rzeczy-amb ... -oburzenie


1:27 w UE, stosunki prawie na noże z Rosją, totalne udry z Izraelem /ustawa IPN/, teraz zaczynanie wojny z naszym najważniejszym i chyba już jedynym sojusznikiem na świecie, z USA. To jest właśnie pisowskie wstawanie z kolan. Skończy się jak za każdym razem: zaraz po wstaniu - wyrżnięcie ryjem w asfalt.Jakie kretynizmy jeszcze poczyni pisowska władza? KTO JESZCZE ZOSTAŁ PISOWCOM DO OBRAŻENIA i zniechęcenia do Polski i Polaków? :evil: :cry:
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 12:40

Może na koniec obrażą się sami na siebie?
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 14:51

Wszystko racja. Tyle, że za peło było włażenie w d..Niemcom bez mydła. PIS i PO to jedno zło :twisted:
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 20:15

Obrazek
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 20:30

Jak informuje „Do Rzeczy”, ambasador Mosbacher miała napisać w liście, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować – wypowiadanych publicznie przez polskich polityków – krytycznych słów pod adresem dziennikarzy stacji TVN, którzy zrealizowali materiał o funkcjonowaniu domniemanego nazistowskiego środowiska w Polsce. Mosbacher miała - według autora publikacji - napisać, że za niedopuszczalny uważa fakt, iż osoby publiczne podważają wiarygodność stacji TVN. W jej ocenie wyrażane przez polityków publicznie wątpliwości – co do rzetelności materiału – mają być atakami na „niezależnych dziennikarzy”.

Jak dowiedział się tygodnik „Do Rzeczy”, wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin odwołał spotkanie z ambasador Mosbacher. Do rozmów miało dojść z inicjatywy ambasador. Według źródeł „Do Rzeczy”, powodem odwołania spotkania była wypowiedź Mosbacher dotycząca ostrej reakcji amerykańskiego Kongresu w przypadku ewentualnego łamania wolności słowa w Polsce.


https://wpolityce.pl/polityka/423031-sp ... o-odwolane
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 20:39

Forma i treść listu pani ambasador nie jest znana protokołowi dyplomatycznemu, ani przyjętym obyczajom. Zasadne jest więc oczekiwanie na wyjaśnienia ambasady USA w tej sprawie - powiedział portalowi Niezalezna.pl wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.


https://niezalezna.pl/247595-wiceszef-m ... -obyczajom

Sikorski: - Wiesz, że polsko amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza w Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Rostowski: - Dlaczego?
Sikorski: - Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Rosją, Niemcami, będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy.


A jeszcze w kolejce ustawa 447 i zwrot kasy organizacjom żydowskim za bezspadkowe mienie. jakieś 65 mld dolarów
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 20:46

Nie ma też w rządzie w Warszawie woli innego niż tylko pustosłowny opór wobec rządów unijno-niemieckich (nawet w imię Ameryki). Przegrana PiS-u i Kaczyńskiego w sprawie reformy sądów dowodzi bowiem, że nawet w gębach rządzący Polską już nie są dość mocni. Jednocześnie bowiem Polskę upokorzyła i Unia, przypominając o swojej nadrzędności – i Ameryka, która ustami swojej warszawskiej ambasador przypomniała, że jest jeszcze ważniejsza, wobec czego rząd ma się nie ważyć nawet krzywo spojrzeć na media należące do amerykańskiego kapitału.

O jakiejkolwiek samodzielności Polski nie może więc być nawet mowy. Polska nie jest podmiotem, tylko przedmiotem polityki międzynarodowej. To piłka, którą wszyscy kopią, a nie gracz.

https://chart.neon24.pl/post/146569,polska-unia-ameryka


Postępowanie rządów w Warszawie, która z tego tytułu powinna zmienić nazwę na „Parszawa”, nie zasługuje nawet na nazwanie go polityką. Bo polityka powinna mieć jakiś cel, tymczasem postępowanie to polega na żyrowaniu w ciemno wszystkiego, na co tylko wpadnie rząd w Kijowie. To jest kurewstwo, a nie polityka. Przynosi to oczywiście rezultaty opłakane, bo cwane ukraińskie rezuny znakomicie opanowały sztukę odcinania kuponów od prezentowania Ukrainy jako państwa specjalnej troski, któremu lepiej się nie sprzeciwiać, podobnie jak szurniętemu dziecku, bo nie wiadomo, czy nie zrobi albo sobie, albo komuś czegoś okropnego.

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=4065
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2018, o 22:10

Zapytam przewrotnie, może dobrze, że list ambasador wyciekł, zobaczyliśmy przynajmniej jak mogą w rzeczywistości wyglądać relacje polsko-amerykańskie

https://wpolityce.pl/polityka/423035-na ... celebrytka
Na górę

Postautor: subaru » 27 lis 2018, o 22:58

Wszystko racja. Tyle, że za peło było włażenie w d..Niemcom bez mydła. PIS i PO to jedno zło :twisted:
To może jeszcze powiesz że włażenie w d.. amerykanom jest przyjemniejsze ?
Na górę

Postautor: Gość » 28 lis 2018, o 04:46

Wszystko racja. Tyle, że za peło było włażenie w d..Niemcom bez mydła. PIS i PO to jedno zło :twisted:
To może jeszcze powiesz że włażenie w d.. amerykanom jest przyjemniejsze ?
Masz wyraźnie napisane , że PIS i PO to jedno zło. Więc nic nie jest przyjemniejsze.Przeczytałeś cokolwiek tutaj ze zrozumieniem? Zabolało to PO?
Na górę

Postautor: Gość » 28 lis 2018, o 05:26

List do premiera Morawieckiego to nie wszystko?! Amerykańska ambasador miała naciskać na ministrów i urzędników rządu, aby wprowadzić takie zmiany przepisów, które stawiałyby amerykańskie firmy działające w Polsce w uprzywilejowanej pozycji – twierdzą dziennikarze „Do Rzeczy”.

https://wpolityce.pl/polityka/423106-mo ... oniesienia
Na górę

Postautor: Gość » 28 lis 2018, o 05:33

List do premiera Morawieckiego to nie wszystko?! Amerykańska ambasador miała naciskać na ministrów i urzędników rządu, aby wprowadzić takie zmiany przepisów, które stawiałyby amerykańskie firmy działające w Polsce w uprzywilejowanej pozycji – twierdzą dziennikarze „Do Rzeczy”.

https://wpolityce.pl/polityka/423106-mo ... oniesienia
Ambasador Mosbacher dobrze reprezentuje rząd Stanów Zjednoczonych w Polsce - powiedziała rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Heather Nauert. Na pytanie dziennikarzy o pismo ambasador USA do premiera Morawieckiego, stwierdziła, że nie będzie tego komentować.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/list-g ... sa/ve4r03x

Sikorski: - Wiesz, że polsko amerykański sojusz jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza w Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Rostowski: - Dlaczego?
Sikorski: - Bullshit kompletny. Skonfliktujemy się z Rosją, Niemcami, będziemy uważali, że wszystko jest super, bo zrobiliśmy laskę Amerykanom. Frajerzy, kompletni frajerzy.

Problem w Polsce jest, że mamy płytką dumę i niską ocenę. Taka murzyńskość… – mówił Sikorski.
Na górę

Postautor: Gość » 28 lis 2018, o 09:54

Krystyna Pawłowicz napisała na Twitterze do ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Pani Mosbacher poczuła się jak namiestnik naszego kraju i jej słowa o wolności mediów wywołały burzę wśród polityków i zwykłych Polaków. W ramach protestu Jarosław Gowin odwołał zaplanowane spotkanie.

Krystyna Pawłowicz na Twitterze odniosła się do listu i wypowiedzi ambasador Stanów Zjednoczonych dotyczące wolności mediów. Posłanka zażądała od Georgette Mosbacher „szacunku dla Narodu i Państwa Polskiego i jego demokratycznie wybranych władz”.
....ambasador Mosbacher w tej sprawie napisała list do premiera Morawieckiego. Stwierdziła w nim, że Stany Zjednoczone nie będą tolerować krytyki pod adresem dziennikarzy stacji TVN, wypowiadanej przez polskich polityków. Ambasador miała też napisać, że za niedopuszczalny uważa fakt, iż osoby publiczne podważają wiarygodność stacji TVN i podkreśliła, że dziennikarze są niezależni....
https://natemat.pl/256131,do-rzeczy-amb ... -oburzenie


1:27 w UE, stosunki prawie na noże z Rosją, totalne udry z Izraelem /ustawa IPN/, teraz zaczynanie wojny z naszym najważniejszym i chyba już jedynym sojusznikiem na świecie, z USA. To jest właśnie pisowskie wstawanie z kolan. Skończy się jak za każdym razem: zaraz po wstaniu - wyrżnięcie ryjem w asfalt.Jakie kretynizmy jeszcze poczyni pisowska władza? KTO JESZCZE ZOSTAŁ PISOWCOM DO OBRAŻENIA i zniechęcenia do Polski i Polaków? :evil: :cry:
Głos w sprawie zabrała rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Heather Nauert.

– Ambasador Mosbacher dobrze reprezentuje rząd Stanów Zjednoczonych w Polsce. Reprezentuje także nasze ideały i wartości, które obejmują m.in. wolność prasy – powiedziała Heather Nauert na briefingu prasowym, dodając, że nie skomentuje samego listu.
https://natemat.pl/256235,georgette-mos ... a-jej-list

A pisowskie dyplomatoły dalej potrząsają szabelką i odgrażają się, że nie oddadzą nawet guzika. Lekcja z września 1939 r. nic a nic ich nie nauczyła :twisted: :evil:
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”