Zmiany w starostwie
Po pierwsze. Wcześniejszy budżet powiatu już zatwierdzała aktualna rada, a poza tym ciągle jest on zmieniany i zarząd przy posiadanej większości może zrobić z budżetem co chce. Wcześniejszy Zarząd umiał w jakiś sposób się dogadać się z Wójtami i Burmistrzami, którzy dokładali z własnych budżetów do powiatowych inwestycji drogowych. I nigdy do tej chwili żaden z lokalnych włodarz nie wycofał się z tych ustaleń nawet jeżeli były tylko ustne. Teraz zmieniła się władza i potraktowała kolegów samorządowców z góry (szczególnie tych nie z PiS), więc samorządowcy przypomnieli Staroście że to, że chcą wspomóc remonty dróg to jest ich dobra wola, bo powiat do dróg gminnych nie dokłada. I nie należy się puszyć tylko prosić i rozmawiać. PiS ma troszkę inna wizję współpracy. A co dróg o których mowa wyżej to Starosta powinien nie odrzucać tych pieniędzy, bo nie wiadomo czy jeszcze raz uda się je pozyskać. Jeżeli zmieni się pod koniec roku władza to Wojewoda również i wtedy nawet nie będzie miał Starosta gdzie pójść zapytać co z wnioskiem. I nawet 50% nie będzie. Więc jak to mówi przysłowie "lepsze pewne 50% teraz niż nie pewne 70/80/90/100% za rok". Obawiam się że Zarząd może kalkulować żeby nie wydać tych środków na drogi bo zaraz będzie musiał realizować inwestycje obiecane przez kandydatów na Wójtów i Burmistrzów z PiS w kampanii. A środków nie będzie. Przepraszam za długi post, ale tak dla refleksji. Jeżeli ktoś chce się odnieść do tego postu zapraszam, ale podkreślam że nie jest on jako jakaś nagonka tylko opinia. Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.
Państwa P czyli kogo? Z J.......?
Czy podstawą realizacji umów na przebudowę dróg powiatowych w ramach programu nie była konieczność, a nie dobra wola, wkładu finansowego ze strony samorządów?
Druga połowa zwykle pochodziła z kredytow które nie mogą stanowić więcej jak 30% budżetu samorządu
A czy wiecie, że nowy starosta p. H. Karwan nie posiada wyższego wykształcenia.
straszne dobrze, że nie jest po tomaszowskim kuluA czy wiecie, że nowy starosta p. H. Karwan nie posiada wyższego wykształcenia.
Nie matura lecz... Komunizm to totalitaryzm, totalitaryzm to ...A czy wiecie, że nowy starosta p. H. Karwan nie posiada wyższego wykształcenia.
Może mieć nawet niepełne podstawowe ale jeżeli sprawnie będzie dowodził i dzięki temu powiat jako całość będzie się rozwijał, to co w tym złego. Już starożytni mawiali "Broda mędrcem nie czyni".
Tylko pojawia się pytanie, kto rządzi. Czyżby pan nowy starosta był tylko figurantem?
Wczoraj na opłatku sołtysów w starostwie bo bardzo mało sołtysów. Zazwyczaj było ich bardzo dużo. Dlaczego nie przyjechali? Boją się nowej władzy?
Nie wiedzą czy zostaną ponownie sołtysami.
Albo przedskoczkiem. W rzeczywistości rządzi zwykły drugomiejscowy poseł z zerowym potencjałem na ponowny wybór, ale ogromnymi apetytem na władzę. Po wyborach parlamentarnych mała zmiana- przedskoczek na jakąś dobrze płatną posadę a T.Z. na starostę.Tylko pojawia się pytanie, kto rządzi. Czyżby pan nowy starosta był tylko figurantem?
Mało mało parę osób ale dobrze byłoWczoraj na opłatku sołtysów w starostwie bo bardzo mało sołtysów. Zazwyczaj było ich bardzo dużo. Dlaczego nie przyjechali? Boją się nowej władzy?
To jest kadencja straconej szansy dla powiatu. Tak naprawdę nikt z zarządu powiatu nie zna się na zarządzaniu. Zamiast zmniejszać zatrudnienie w powiecie, zwiększa się zatrudnienie. Wsadza się na stanowiska kierownicze ludzi bez wymaganych kwalifikacji. Obecność w zarządzie to dla niektórych panów to dorobienie do i tak wysokich pensji. Smutek i ta pycha H. Karwana co nie chce współpracować z samorządami gminnymi. Zamiast łaczyć, dzieli. Ale skąd my to znamy.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”