Hipokryzja

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 19 lip 2018, o 10:07

Dudziak poinformował, iż w pierwszej połowie tego roku liczba cudzoziemców, posiadających ważne zezwolenia na pobyt, zwiększyła się o 25 tys. osób, natomiast w pierwszej połowie 2017 roku zanotowano wzrost o 36 tys. osób.

Od początku roku najbardziej, bo o 18 tys. osób, powiększyła się grupa obywateli Ukrainy. Przybyło także 3 tys. Białorusinów, 1,1 tys. obywateli Indii oraz 800 Wietnamczyków.


https://medianarodowe.com/urzad-do-spra ... -o-18-tys/
Na górę

Postautor: Gość » 22 lip 2018, o 13:03

"Stowarzyszenie Integracja Europa – Wschód z Kielc oraz Wołyńska obwodowa organizacja społeczna „Fundacja rozwoju lokalnego” z Łucka rozpoczęły realizację międzynarodowego projektu pn. Zachodnioukraińska Kooperatywa Ogrodniczo – Sadownicza. Projekt uzyskał wsparcie ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej w ramach programu polskiej pomocyrozwojowej. Inicjatywa to efekt działań partnerów z Kielc i Łucka przy wsparciu Konsulatu Generalnego RP w Łucku.

http://www.e-sadownictwo.pl/wiadomosci/ ... a-ukrainie


Na kościach naszych nie ekshumowanych rodaków leżących w dołach śmierci maliny będą sadzić. A Polacy to dotują:roll:
Na górę

Postautor: Gość » 23 lip 2018, o 09:42

Szaraczkom film Wołyń a ukroincom kasę na zakładanie plantacji :evil:
Na górę

Postautor: Gość » 24 lip 2018, o 19:44

Film „Wołyń” został wyemitowany na potrzeby elektoratu. Po totalnej kompromitacji rządu w kontekście nowelizacji ustawy o IPN na odcinku żydowskim, trzeba było jakoś się uśmiechnąć do patriotycznych wyborców. Na jaw wychodzą kolejne szczegóły kompromitacji PiS wobec Izraela, jak na przykład negocjacje w siedzibie Mossadu. Pojawiają się głosy, ażeby zrezygnować także z ustawy o IPN na odcinku ukraińskim. Puszczenie filmu ,,Wołyń” miało pokazać elektoratowi, że PiS dba o pamięć historyczną. W rzeczywistości dojdzie do tego, że Polska zrezygnuje z tej ustawy także w kwestii Ukrainy pod naciskiem USA. PiS realizuje w końcu politykę ,,nieugiętego proamerykanizmu”. Jednak rząd nie może tego aż tak otwarcie zrobić jak w przypadku odcinka żydowskiego. Przypuszczam, że Trybunał Konstytucyjny uzna część ustawy dotyczącą penalizacji banderyzmu za niekonstytucyjną. Rządowi propagandyści oczywiście wtedy zaczną opowiadać kolejną bajkę o tym jak penalizacja banderyzmu służyła interesom Putina. Powiedzą z pewnością o wielkim pojednaniu polsko-ukraińskim w imię prawdy.

PiS dzięki dostępowi do mediów mistrzowsko buduje retorykę partii patriotycznej, dzięki której Polska wstaje z kolan na arenie międzynarodowej. Rzeczywistość nijak ma się do wizji przedstawianej w prorządowych mediach. Widać to dokładnie w sprawie ukraińskiej. Ekshumacje polskich ofiar są nadal blokowane. Popierany przez PiS Prezydent Kielc płaci 500 złotych stypendium ukraińskim studentom z Winnicy za pochodzenie z tego miasta. Przywileje za pochodzenie? Czy to czasem nie było za PRL? Przecież PiS tak nienawidzi tego okresu. Rząd nie zrobił nic, by polscy studenci nie byli dyskryminowani w procesie otrzymywania stypendiów. PiS rzekomo wspiera polską pamięć historyczną, a jak przychodzi co do czego, to politycy tej partii i instytucje powiązane z rządem finansują produkcje wspierające ukraiński, neobanderowski nacjonalizm.


https://konserwatyzm.pl/wackowski-wolyn-i-alisa/
Polska przyjmuje osoby z Ukrainy, bo jest duże prawdopodobieństwo, że będą oni szanować nasze wartości. – stwierdził Karczewski


https://kresy.pl/wydarzenia/polska/karc ... -wartosci/
Na górę

Postautor: Gość » 25 lip 2018, o 02:06

Przynajmniej chrześcijanie
Na górę

Postautor: Gość » 25 lip 2018, o 07:54

Przynajmniej chrześcijanie
walki Serbów z Chorwatami to były walki między prawosławnymi i katolikami czyli między chrześcijanami . całkiem niedawno :roll:
Na górę

Postautor: Gość » 25 lip 2018, o 09:55

Konsulat Generalny RP w Łucku oświadcza, że szkolenia dla ukraińskich producentów sera z założenia nie są skierowane do Polaków z Ukrainy, tłumacząc, że nie zakłada tego ani ustawa, ani Wieloletni Program Współpracy Rozwojowej.

https://kresy.pl/wydarzenia/konsulat-w- ... a-polakow/
Na górę

Postautor: Gość » 25 lip 2018, o 11:04

Ministerstwo Spraw Zagranicznych pomaga nie tylko ukraińskim producentom malin, lecz również tamtejszym rolnikom i przetwórcom zajmującym się branżą mleczną. Polscy podatnicy zapłacą więc za specjalne szkolenia, dzięki którym ukraińskie gospodarstwa będą mogły wytwarzać ser lepszej jakości niż obecnie, a także za przeszkolenie marketingowe, które mają między innymi ułatwić Ukraińcom nawiązywanie relacji biznesowych z polskimi pośrednikami.

Jak informuje „Kurier Galicyjski”, czyli polska gazeta wydawana na ukraińskim terytorium, polski resort spraw zagranicznych przekazał pieniądze na szkolenia dla ukraińskich rolników i przetwórców, które są realizowane przy wsparciu polskiego konsulatu w Łucku. Konkurenci polskich rolników z ukraińskich obwodów wołyńskiego i rówieńskiego mogą więc zapoznawać się z polskimi doświadczeniami oraz technologiami związanymi z produkcją mleka i jego późniejszym przetwarzaniem na sery.

„Celem projektu jest poprawa efektywności małych ferm, przedsiębiorstw i gospodarstw rodzinnych, zapoznanie rolników z nowymi technologiami przetwórstwa mleka” – powiedziała portalowi wspomnianej gazety szefowa tego projektu, Ełła Jacuta. Dzięki temu małe fermy, przedsiębiorstwa i gospodarstwa rodzinne z Ukrainy będą mogły bardziej efektywnie planować cały proces, aby tym samym nie narażać się choćby na generowanie zbędnych kosztów.

Ponadto ukraińscy producenci zostaną zaznajomieni z technikami marketingowymi, dzięki którym będą mogli między innymi zawierać umowy z polskimi kontrahentami, a także lepiej radzić sobie na rynku. Początkowo szkolenia będą odbywać się więc na terytorium naszego wschodniego sąsiada, natomiast później Ukraińcy będą przyjeżdżać do polskich przedsiębiorstw mleczarskich, gdzie spotkają się ze specjalistami z branży.

Dzięki temu w niedalekiej przyszłości Ukraińcy mają lepiej radzić sobie głownie na rynku Unii Europejskiej, gdzie będą stanowić bardzo dużą konkurencję dla polskich rolników, którzy w porównaniu do nich muszą jednak spełniać dużo bardziej wyśrubowane normy jakościowe. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w taki sam sposób hoduje już zresztą przeciwników polskich producentów zajmujących się uprawą malin, o czym poinformowano na początku lipca.

http://autonom.pl/?p=22921


Maliny na Wołyniu gdzie jest 2 tys, dołów śmierci z pomordowanymi Polakami :roll: teraz wsparcie dla producentów sera. A może by postawić warunek żeby upamiętnic chociaz krzyżem miejsca kaźni Polaków? Bo jak mówi dr Popek z tych 2 tys. dołów tylko 180 miejsc jest upamiętnionych :roll:
Na górę

Postautor: Gość » 25 lip 2018, o 12:41

Zdaniem publicysty Stanisława Michalkiewicza, ta propozycja prezydenta jest podobna do pomysłu z lat 70. XX wieku, gdy zaproponowano i wpisano do konstytucji PRL sojuszu z ZSRR.

Teraz jest podobnie. Polska miałaby konstytucyjnie zapisane członkostwo w Unii Europejskiej i w NATO. To dziwactwo, ale niebezpieczne – uważa Michalkiewicz. – Rodzi to po tamtej stronie rodzaj roszczenia w stosunku do Polski, tak jak w przypadku Związku Radzieckiego, że gdyby Polska przestała przyjaźnić się z ZSRR, to łamie własną konstytucję. Podobnie, każde posunięcie, które naprężałoby stosunki z UE byłoby potraktowane przez Brukselę jako naruszenie czy próba naruszenia konstytucji. Komisja Europejska już teraz prowadzi przeciwko Polsce rozmaite procedury, więc gdyby zyskała dodatkową możliwość, na pewno by z niej skorzystała.

Odnośnie pomysłu wpisania do konstytucji członkostwa Polski w NATO, publicysta uważa, że ogranicza to suwerenność państwa. – Przystępowanie do rozmaitych porozumień międzynarodowych powinno wynikać z tego, że państwo ma z tego jakieś korzyści, a nie dlatego, że tak postanawia konstytucja.


https://kresy.pl/wydarzenia/michalkiewi ... s-takiego/
Na górę

Postautor: Gość » 26 lip 2018, o 08:56

Poprzedni obóz rządzący sprowadzał politykę zagraniczną do podczepienia się pod Angelę Merkel i eurokratów, obecny zamienił Polskę w wasala Stanów Zjednoczonych, nawet nie kryjąc się z pisaniem ustawy pod dyktando Waszyngtonu i jego sojusznika. I PiS i PO wierzą lub chcą aby Polacy wierzyli w szykującą się inwazję Rosjan i obrzucają się nawzajem oskarżeniami o agenturalność na ich rzecz. Rząd PO zgodził się na relokację do Polski nielegalnych imigrantów według pomysłów Komisji Europejskiej, rząd PiS sam otworzył granice przez napływem taniej siły roboczej z Ukrainy i pod naciskiem biznesmenów gotów jest zezwolić na jej importowanie aż z Nepalu czy Filipin.

Jedni i drudzy traktują Polskę nie jako wartość samą w sobie, ale jako funkcjonalną część „świata zachodniego”, jego „przedmurze” lub wehikuł ideologicznej krucjaty w Europie Wschodniej w ramach, której Polska ma spalać swoje materialne i niematerialne zasoby na rzecz „europeizacji” czy „demokratyzacji” Białorusi i Ukrainy lub budowania „Międzymorza”. Snując swoje ideologicznie motywowane wizje politycy POPiSu albo abstrahują zupełnie od zasobów i mocy, jakimi w Polsce rozporządzają oraz równowagi sił na poziomie międzynarodowym i wewnątrz państw, które chcą uszczęśliwiać, albo liczą na zewnętrzne zasilanie, na wsparcie protektorów, którym starają się nadskakiwać, nie kalkulując nawet, że cele protektorów mogą być zupełnie inne niż te, które warszawska elitka uznała w swojej naiwności za właściwe dla nas i dla nich.

https://kresy.pl/publicystyka/potrzebuj ... -ludowego/
Na górę

Postautor: Gość » 27 lip 2018, o 22:59

Mimo tego Silje Garmo, której w wyniku pomówienia grozi w ojczyźnie odebranie córeczki, nie otrzyma w Polsce azylu – postanowił resort Jacka Czaputowicza. Zdecydowały najpewniej racje ekonomiczne i polityczne relacje Polski z Norwegią, która zalicza nasz kraj do grona „najważniejszych partnerów”. W skandynawskim kraju działają nasze firmy energetyczne, zaś Warszawa liczy nie tylko na „fundusze norweskie”, ale i dywersyfikację dostaw surowców, w czym Norwegia jest partnerem kluczowym.

Czy PiSowskie ministerstwo wybrało więc pieniądze zamiast walki o prawa rodzin?

I to nie tylko licznych rodzin norweskich, szukających w Polsce schronienia i widzących w naszym kraju ostatnią deskę ratunku, ostoję normalności. Przecież w Norwegii żyją tysiące naszych rodaków! Również oni są zagrożeni ze strony wszechwładnego aparatu Barnevernetu. Czy po czwartkowej decyzji ludzi Czaputowicza Polacy na emigracji mogą czuć się bezpiecznie? Czy mogą spodziewać się, że w razie trudności Rzeczypospolita przyjdzie im z pomocą? A może i wtedy „dobra zmiana” wybierze dobra płynące z eksploracji norweskiego szelfu kontynentalnego, zaś ochrona rodziny okaże się sprzeczna z politycznie rozumianym interesem państwa?

A jaką my, Polacy w Polsce, mamy teraz pewność, że w imię interesu którejś ze spółek energetycznych nasi, rzekomo prawicowi, rządzący nie ulegną międzynarodowym naciskom i nie zalegalizują homoseksualnych układów czy dzieciobójczej aborcji? Od czwartkowej decyzji Ministerstwa Spraw Zagranicznych już nic nie jest takie samo. Widzimy bowiem potężny rozbrat „interesu” rządzonej przez PiS Rzeczypospolitej oraz moralności, etyki i katolickich zasad cywilizacji łacińskiej.



Read more: http://www.pch24.pl/fatalna-decyzja-msz ... z5MUUvTzfM
Na górę

Postautor: Gość » 28 lip 2018, o 07:33

“W tym kontekście politycy Zjednoczonej Prawicy są takimi samymi hipokrytami jak PO i PSL, które w latach swoich rządów również nie pozwalali obywatelom na referenda. Wtedy politycy PiS z oburzeniem protestowali, a dziś robią to samo co poprzednicy ”

https://medianarodowe.com/szef-solidarn ... -po-i-psl/
Na górę

Postautor: Gość » 29 lip 2018, o 07:54

Obrazek
Na górę

Postautor: Gość » 30 lip 2018, o 21:13

W zamian za pełne poparcie polityczne i finansowe władze Ukrainy nie są skłonne do ustępstw nawet na płaszczyźnie polityki historycznej, posuwając się na niej do najdalej idących demonstracji lekceważenia wobec naszego kraju, bo w takich kategoriach można ująć przyjęcie przez ukraiński parlament ustawy gloryfikującej UPA dokładnie w dniu wizyty prezydenta Komorowskiego w Kijowie, czy barbarzyński zakaz poszukiwań i godnego pochówku polskich ofiar wojny na terytorium Ukrainy. W tym samym czasie Polska poniosła ogromne koszty wojny handlowej między Unią Europejską a Rosją w imię integralności terytorialnej Ukrainy i ponosi jeszcze większe po tym gdy politycy POPiSu poparli entuzjastycznie wysokie bezcłowe kontyngenty na import ukraińskich produktów rolno-spożywczych na unijny wspólny rynek. Z tego rynku ukraińscy farmerzy wyciskają obecnie polskich rolników. Tak się składa, że to właśnie ci ostatni tracą na polityce polskiej elity najwięcej. Dla polityków POPiSu to niewielka cena za coś co postrzegają jako „przyciąganie Ukrainy”.

Absurdalny polityczny uniwersalizm spod znaku „za wolność waszą i naszą”, kompleks Zachodu i traktowanie go jako pewnej nadrzędnej wobec Polski całości, całkowity brak racjonalności w ocenie celów i możliwości Rosji, której nienawidzi się z powodów ideologicznych bardziej niż kocha się Polskę, mierzenie sukcesów polityki zagranicznej ideowymi deklaracjami a nie wymiernymi wskaźnikami. To wszystko to nie tyle wyspekulowany program polskiej elity, to po prostu jej mentalność, ukształtowana w szkole polityki jaką była działalność opozycyjna w PRL.


https://kresy.pl/publicystyka/potrzebuj ... -ludowego/
Na górę

Postautor: Gość » 31 lip 2018, o 20:39

Wystarczy tylko kilka miesięcy opłacanie składek ZUS w Polsce przez Ukraińca, by została mu wypłacona emerytura w wysokości 1000 zł. Zapytany ZUS nie jest w stanie oszacować, ilu obywateli Ukrainy będzie pobierać te świadczenia w przyszłości. Odpowiedzi na to pytanie nie zna także Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Umowa zawarta przez rząd PO-PSL , wymaga od obywatela Ukrainy, przybywania na stałe na terytorium Polski. Niestety to nie jedyne świadczenie.. Najbardziej obleganym świadczeniem jest program 500+, pobiera go aż 6,5 tys. ukraińskich dzieci, a kosztowało to prawie 5 mln zł.

Z zapowiedzi posłów PiS umowa nie będzie renegocjowana, ze względu na możliwość zaszkodzenia relacji Warszawa-Kijów.
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”