Tak daleko w poniewieraniu Polską jeszcze nikt się nie posunął ...

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Jeremiah » 17 maja 2018, o 11:25

„PAD nie powinien w ogóle być w jednym miejscu z Fulopem , a jeśli już, to powinien splunąć mu w twarz” – tak Ziemkiewicz i inni komentują spotkanie Dudy z Fulopem.

http://wolnosc24.pl/2018/05/17/pad-nie- ... z-fulopem/
Na górę

Postautor: Gość » 17 maja 2018, o 22:01

„Jeżeli prezydent Andrzej Duda, pierwsza osoba w III RP, wspólnie składa wieniec z oszczercą, który znieważył marszałka Stanisława Karczewskiego, trzecią osobę w państwie, to oznacza, że w 100. rocznicę niepodległości Polska spadła wobec USA do poziomu Portoryko”

http://nczas.com/2018/05/17/szkoda-ze-j ... portoryko/
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 16:12

Prezydent, który ma być uosobieniem prawości, spotyka się z burmistrzem Jersey City, inaczej gnojkiem – ocenił Ziemkiewicz w programie Telewizji Republika.

Jego zdaniem burmistrz Jersey City uznał, że nie musi się liczyć z Polakami. Ziemkiewicz podkreślił, że Fulop obraził trzecią osobę w polskim państwie i do dzisiaj nie przeprosił za swoje słowa. Publicysta "Do Rzeczy" podkreślił, że do spotkania z Fulopem nigdy nie powinno dojść. – Krew w ludziach zawrzała. To "gówniarzeria" a nie dyplomacja – ocenił.

Ziemkiewicz dodał, że potencjał wizyty prezydenta w USA nie został wykorzystany, wskazując, że Andrzej Duda właściwie nie spotkał się z nikim ważnym podczas swojej wizyty. Publicysta przyznał, że prawdopodobnie jest to pokłosiem ustawy o IPN.

https://dorzeczy.pl/kraj/64738/Krew-w-l ... lopem.html
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 17:09


Ziemkiewicz dodał, że potencjał wizyty prezydenta w USA nie został wykorzystany, wskazując, że Andrzej Duda właściwie nie spotkał się z nikim ważnym podczas swojej wizyty. Publicysta przyznał, że prawdopodobnie jest to pokłosiem ustawy o IPN.

https://dorzeczy.pl/kraj/64738/Krew-w-l ... lopem.html
Porażka i kompromitacja. W USA Duda spotkał się do tej pory tylko z politykami na poziomie burmistrza.
Andrzej Duda jest rekordzistą – jeszcze żaden polski prezydent nie czekał tak długo na wizytę w Białym Domu. I wszystko wskazuje na to, że szybko się to nie zmieni. Choć prezydent Polski od środy przebywa w USA, zaproszenie na rozmowę z nim przyjęli tylko lokalni politycy: burmistrz 250-tys. Jersey City, gubernator stanu Illinois i burmistrz Chicago. – To efekt tego, że polska polityka zagraniczna stała się wydmuszką – mówi w rozmowie z „Newsweekiem” Marcin Bosacki, były ambasador RP w Kanadzie.
http://www.newsweek.pl/swiat/polityka/p ... 379,1.html
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 18:11

I się nie spotka dopóki TK nie zmieni ustawy o IPN. Uznanie roli Polaków jako współsprawców przy Holocauście ułatwi wykonanie amerykańskiej ustawy 447. Nie po to ja amerykanie uchwalili żeby była martwa.

Odszkodowania sięgające miliardów dolarów będą dotyczył wszystkich. Zwolenników PIS, PO czy innych partii. To że na przykład będzie prywatyzacja lasów na spłatę a potem Trump poklepie Dudę to naprawdę marna pociecha.
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 18:40

I się nie spotka dopóki TK nie zmieni ustawy o IPN. Uznanie roli Polaków jako współsprawców przy Holocauście ułatwi wykonanie amerykańskiej ustawy 447. Nie po to ja amerykanie uchwalili żeby była martwa.

Odszkodowania sięgające miliardów dolarów będą dotyczył wszystkich. Zwolenników PIS, PO czy innych partii. To że na przykład będzie prywatyzacja lasów na spłatę a potem Trump poklepie Dudę to naprawdę marna pociecha.
A od kiedy to Amerykanie mogą stanowić prawa, obowiązujące w Polsce? Walnij się w swój pusty czerep zanim znów napiszesz podobne głupoty
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 18:48

I się nie spotka dopóki TK nie zmieni ustawy o IPN. Uznanie roli Polaków jako współsprawców przy Holocauście ułatwi wykonanie amerykańskiej ustawy 447. Nie po to ja amerykanie uchwalili żeby była martwa.

Odszkodowania sięgające miliardów dolarów będą dotyczył wszystkich. Zwolenników PIS, PO czy innych partii. To że na przykład będzie prywatyzacja lasów na spłatę a potem Trump poklepie Dudę to naprawdę marna pociecha.
A od kiedy to Amerykanie mogą stanowić prawa, obowiązujące w Polsce? Walnij się w swój pusty czerep zanim znów napiszesz podobne głupoty

Sam się walnij i spytaj się Szwajcarów ("martwe konta bankowe") czy Serbów którzy już płacą kasę.

http://niewygodne.info.pl/artykul9/0436 ... zacjom.htm

"Od nieoficjalnych nacisków przez oficjalny lobbying aż do sankcji: pozytywnych czy negatywnych. Sankcje pozytywne to, krótko mówiąc, przekupstwa. Na przykład, jeśli Polska zapłaci odszkodowania zarządzone przez organizacje żydowskie, dostanie ochronę tarczy antyrakietowej albo faworyzowany status handlowy. Sankcje negatywne mogą oznaczać - w razie odrzucenia roszczeń - bojkot polskich produktów, cła zaporowe na nie, albo odmowę udzielenia kredytu. Są setki rozmaitych kijów i marchewek w kategorii sankcji" - ocenił prof. Chodakiewicz.


http://gosc.pl/doc/4475113.Przyjecie-pr ... nie-Polski


Ty naprawdę wierzysz, że Kongres USA, Prezydent USA który to podpisał robią coś co nie ma żadnego sensu? To nie Polska
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 18:59

Według prof. Chodakiewicza jedną z konsekwencji jakie może nieść ustawa jest "nękanie Polski na rozmaitych płaszczyznach, aż do czasu, gdy się złamie tak jak Szwajcaria w swoim czasie". Jak wyjaśnił, jeżeli ustawa zostanie przyjęta, będzie dotyczyć "wszystkich państw świata (...) ale w szczególności będzie to dotyczyć Polski i innych krajów postsowieckich".

Zdaniem specjalisty, ustawa 447 może wpłynąć bardzo negatywnie na obopólne stosunki polsko-amerykańskie. "Za oceanem nastąpi niesamowita eskalacja medialnych i rządowych oskarżeń o antysemityzm i złą wolę Polaków. To będzie demonstrowane ich oporem wobec roszczeń organizacji żydowskich. Polska ludność odpowie pięknym za nadobne. Rząd RP będzie się starał łagodzić sytuację, ale naciski nie skończą się dopóki żądania o odszkodowania nie zostaną wypełnione.

http://gosc.pl/doc/4475113.Przyjecie-pr ... nie-Polski


Jak jednak ugryźć temat w Polsce, gdzie takiego mienia było najwięcej, a jednocześnie obowiązujące prawo dosyć precyzyjnie określało jego status własnościowy? Po pierwsze trzeba umoczyć Polskę we współudział w Holocauście, a z samej Polski zrobić kraj nieomal neonazistowski. Po to właśnie propagowano fake-newsy o "marszu 60 tys. faszystów", czy o Warszawie, jako "stolicy europejskiego nazizmu". Po to forsowano bez umiaru historię o neonazistach z lasu, tak jakoby stanowili oni co najmniej realne zagrożenie dla funkcjonowania państwa. Po to w końcu Izrael odpalił międzynarodową akcję dyfamacyjną, z której wynikało, że Polska nie tylko neguje Holocaust, ale w istocie była jego współorganizatorem.

Chodziło o pokazanie, że nad Polską nie ma co się litować, szczególnie, że to kraj neofaszystowski, a roszczenia organizacji żydowskich powinny być uwzględnione. Przekaz okazał się być niezwykle skuteczny. Podziałał szczególnie na członków amerykańskiego Kongresu, którzy najpierw listem otwartym wezwali rząd Mateusza Morawieckiego do restytucji żydowskiego mienia, a wczoraj - przez aklamację (!) - przyjęli ustawę "Justice for Uncompensated Survivors Today" (w skrócie: JUST), która obliguje Departamentu Stanu do tworzenia corocznego raportu dla Kongresu w/s realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej (a przypomnijmy - akt ten odnosi się również do własności bezspadkowej).

http://niewygodne.info.pl/artykul9/0438 ... adkowe.htm


A kodomity i inne ubewatele tak się cieszą bo myślą że to tylko pisowców dotknie :roll:
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 19:30

Według prof. Chodakiewicza jedną z konsekwencji jakie może nieść ustawa jest ...

http://niewygodne.info.pl/artykul9/0438 ... adkowe.htm


A kodomity i inne ubewatele tak się cieszą bo myślą że to tylko pisowców dotknie :roll:
Nie było żadnego cyrku z żadnymi roszczeniami żydowskimi dotąd, dopóki nie było dyletanckich, wręcz bałwńskich rządów pisiorstwa w Polsce, z jego np. niebywale idiotyczną ustawą o IPN na czele. Ale pisiory za Chiny nie przyznają się do idiotycznych zachowań i będą szli w zaparte, a ich akolici będą pisać peany usprawiedliwiające idiotyzmy pisiorstwa i straszyć sankcjami o miliardach odszkodowań. Nie szkodzi. Przeżyliśmy socjalizm, przeżyjemy i pisizm. Skończy się pisizm - skończy się 27: 1 w Europie a i z Amerykanami też się dogadamy jak ludzie z ludźmi. Tak jak było przed pisizmem.
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 21:36

Według prof. Chodakiewicza jedną z konsekwencji jakie może nieść ustawa jest ...

http://niewygodne.info.pl/artykul9/0438 ... adkowe.htm


A kodomity i inne ubewatele tak się cieszą bo myślą że to tylko pisowców dotknie :roll:
Nie było żadnego cyrku z żadnymi roszczeniami żydowskimi dotąd, dopóki nie było dyletanckich, wręcz bałwńskich rządów pisiorstwa w Polsce, z jego np. niebywale idiotyczną ustawą o IPN na czele. Ale pisiory za Chiny nie przyznają się do idiotycznych zachowań i będą szli w zaparte, a ich akolici będą pisać peany usprawiedliwiające idiotyzmy pisiorstwa i straszyć sankcjami o miliardach odszkodowań. Nie szkodzi. Przeżyliśmy socjalizm, przeżyjemy i pisizm. Skończy się pisizm - skończy się 27: 1 w Europie a i z Amerykanami też się dogadamy jak ludzie z ludźmi. Tak jak było przed pisizmem.

Dlaczego ty taki durny jesteś? :roll:


Problem zwrotu prywatnego mienia żydowskiego w Polsce zostanie rozwiązany jeszcze w tym roku - obiecał premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami organizacji żydowskich w Nowym Jorku. Rządowe prace nad restytucją już się rozpoczęły - prowadzi je wiceminister skarbu Krzysztof Łaszkiewicz.

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 51767.html
Na górę

Postautor: Gość » 18 maja 2018, o 21:55

W internecie wrze od niezadowolenia amerykańskich Polonusów w związku z niewyraźną postawą polskiego rządu i prezydenta Andrzeja Dudy w obliczu przyjętej w Kongresie i podpisanej przez Trumpa roszczeniowej ustawy 447. Oficjalne stanowisko Rządu i Prezydenta jest: “Polacy, nic się nie stało”. Wczoraj miejscowi Polacy chcieli nawiązać bliższy kontakt z Prezydentem Dudą podczas jego wizyty w Jersey City (przy okazji wystąpienia w ONZ). Skarżą się, że zostali źle potraktowani przez polskich (konsul w Nowym Jorku Maciej Golubiewski) i amerykańskich organizatorów (burmistrz Steven Fulop). Fulop wcześniej zasłynął z bezczelnego zbluzgania marszałka polskiego Senatu Stanisława Karczewskiego, a po tym odmawiał bezpośrednich przeprosin. PAD, podobnie jak gospodarz Fulop złożył wieniec pod skazanym na usunięcie z obecnego prominentnego miejsca Pomnikiem Katyńskim. Zgromadzoną Polonię razem z Komitetem Pomnika Katyńskiego usunięto poza główną scenę ceremonii, nie pozwalając im nawet demonstrować polskich flag.

Coraz więcej Polaków w Kraju i zagranicą poznaje siłę i możliwości żydowskiego lobby w Ameryce, które wydaje się osiąga teraz apogeum swoich wpływów, szczególnie przez układy rodzinne (Ivanka i Jared Kushner z chasydzkiej sekty Chabad Lubavitch o wielkich wpływach w Rosji, na Ukrainie jak i w Polsce).

Jedno jest pewne, widać jak opóźniona i potrzebna była nowelizacja do ustawy o IPN. Kiedyś Polacy musieli się dowiedzieć co o nich tak naprawdę myślą Żydzi, którym Polska dawała w miarę bezpieczne schronienie przez ostatnie 800 lat. Polacy zrozumieli, że w wykładni monopolizującej i rezerwującej cierpienie w II wojnie światowej dla Żydów nie ma zbyt wiele miejsca dla polskich ofiar. Natomiast Polacy trafiają do kategorii sprawców żydowskiego cierpienia i zagłady. Jeśli myślisz inaczej, uważaj możesz zostać antysemitą…

http://naszeblogi.pl/50482-zar-z-polsko ... iego-kotla
Na górę

Postautor: Gość » 19 maja 2018, o 07:17

Immanentną cechą III RP było i jest podlizywanie się tym wszystkim, którzy na Polskę plują i którzy traktują Polaków jako podludzi. Wynika to zapewne z głębokiego przekonania, że dając im do zrozumienia, iż wcale nie jesteśmy tacy okropni, jakimi nas widzą, nagle zmienią o nas zdanie i zaczną nas traktować tak, jak byśmy sobie tego życzyli.

A jaki jest tego efekt? Ano taki, że – widząc, że to się opłaca – plują na nas coraz bardziej. Wręcz utwierdzamy ich w tym, iż słusznie robią, dopingując ich do tym intensywniejszego plucia. Nie zasługuje wszak na szacunek, kto sam siebie nie szanuje. Ale czy tego rodzaju refleksja przebija się do rządzących?

Oto prof. Barbara Engelking-Boni w ubiegłym roku na swoje „badania” dostała z Narodowego Centrum Nauki grant w wysokości 467 tys. złotych, a w tym roku dorzucono na ten cel jeszcze 522 tys.

Tak, to ta sama „pani profesor”, która mówiła: „Dla Polaków śmierć to była po prostu kwestia biologiczna, naturalna, śmierć jak śmierć. Dla Żydów to była tragedia, to było traumatyczne doświadczenie, metafizyka, to było spotkanie z Najwyższym…”

Ale dyżurni antyfaszyści i antynaziści nie zauważają, że to tu właśnie mamy do czynienia z modelowym wręcz przykładem nazizmu i nikogo też nie oburza, że od lat polskie władze finansują nazistów, udowadniających, że w odniesieniu do Polaków Hitler miał rację, iż są to podludzie (Untermenschen).

https://www.magnapolonia.org/twierdza-z ... c-im-kase/
Na górę

Postautor: Gość » 19 maja 2018, o 11:08

Nie mogę odczytywać tego inaczej, jak próbę dyscyplinowania naszego środowiska, żeby nie krytykować wielu działań BBN w kwestii polityki wschodniej. A także ujawniania błędów BBN w jej ramach, szczególnie w odniesieniu do relacji z Ukrainą

Mówiąc wprost, z miernoty części z nich. Jeżeli w takich ośrodkach brylują osoby, które mówią, że np. Polaków na Wileńszczyźnie trzeba poświęcić dla dobra stosunków polsko-litewskich, to jest to kompletne nieporozumienie. Takie błędy widzieliśmy też podczas wizyty prezydenta w USA, gdzie spotkał się pod Pomnikiem Katyńskim z jakimś burmistrzem, można powiedzieć z kmiotkiem, który opluwał marszałka Senatu i państwo polskie. Takie rzeczy doradzały mu jakieś miernoty narażające godność i interes państwa polskiego na szwank.


https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/bb ... cji-w-ipn/
Na górę

Postautor: Gość » 19 maja 2018, o 11:20

Wszystkie aspekty ustawy 447 Kongresu USA mają charakter negatywny. To rażąco zła ustawa pod każdym względem – nie tylko prawnym, moralnym i politycznym, ale również cywilizacyjnym. Jej determinantą jest teza o nierówności ofiar niemieckiego nazizmu i II wojny światowej zarówno w sferze prawa i sprawiedliwości, jak i prawdy oraz moralności – czynników kształtujących nie tylko politykę oraz relacje społeczne, ale również kulturę i cywilizację.

Ustawa mówi o zadośćuczynieniu finansowym jedynie dla ofiar holokaustu – również w sytuacji, gdy nie pozostawiły one spadkobierców – a więc o mieniu bezspadkowym.

Trzeba więc mocno podkreślać, że mówi jawnie o haraczu, gdyż roszczenia spadkobierców żydowskich – w tym wypadku z USA – zostały zaspokojone już w 1960 roku, kiedy Polska wypłaciła na ten cel 40 milionów dolarów rządowi amerykańskiemu na mocy umowy międzypaństwowej.

Bezzspadkowe mienie w postaci rekompensaty finansowej miałyby przejąć organizacje żydowskie z USA i Izraela. Pytania nie tylko Polaków, ale także uczciwych Żydów – również w Izraelu i USA – wyrażające sprzeciw, są oczywiste: a co z ofiarami ludobójstwa innych narodów – np. z Polakami zamordowanymi przez Niemców czy banderowców na Wołyniu i we Wschodniej Małopolsce?

http://www.mysl-polska.pl/1557
Na górę

Postautor: Gość » 19 maja 2018, o 20:52

Jeżeli mamy do czynienia ze skrajną nieżyczliwością środowisk żydowskich (a to się potem okazało wizerunkowym Pearl Harbour, jakie urządził Benjamin Netanjahu Polsce w rocznicę wyzwolenia Auschwitz), to w tym momencie odpowiedzią nie powinno być nadskakiwanie, tylko zobaczenie jakie środowiska w Stanach Zjednoczonych, jakie lobby są przeciwnikami lobby żydowskiego i jak możemy z nimi współpracować, żeby się przed żydowskimi roszczeniami ochronić. Jeżeli Izrael jako państwo w demonstracyjny sposób pokazuje, że naszą gorąca przyjaźń, z którą od wielu lat próbowała nadskakiwać Izraelowi polska prawica niepodległościowa z PiSu, ma głęboko gdzieś, to w tym momencie należy patrzeć na mapę pod kątem tego z kim możemy się zaprzyjaźnić, żeby Izrael odczuł to, że z nami lepiej się przyjaźnić niż pastwić się nad nami ku radości świata, aby osiągać swoje własne cele polityczne. Generalnie trzeba rozumować w kategorii opłacalności.

Nie jestem przeciwko jakimś koncesjom dla Ukraińców, nie to mnie wkurza, że udzielamy poparcia Ukrainie, tylko dlatego, że robimy to całkowicie bezwarunkowo. Właśnie dlatego doprowadzamy do sytuacji, że nawet tacy Ukraińcy, którzy w polityce światowej znaczą naprawdę niewiele, przyzwyczaili się, że Polska i tak będzie ich zawsze popierać, ponieważ ma swoją jagiellońsko-giedroyciowską wizję wspólnego domu, do którego oni wchodzić nie zamierzają, ale ponieważ my to robimy zupełnie za darmo, więc oni nie muszą nam odpowiadać absolutnie żadną wdzięcznością. Jeżeli robimy różne rzeczy dla Ukrainy, a robimy – kształcimy Ukraińców na polskich uczelniach w dużo lepszych warunkach niż Polaków, pomagamy Ukrainie gospodarczo i politycznie – to musimy jasno powiedzieć, czego żądamy w zamian. Nie dajecie czego żądamy w zamian – na bambus. Tak się rozmawia w polityce, a nie z tym naszym głupkowatym "zróbmy coś miłego dla innych, to inni na pewno się nam odwdzięcza". To tak po prostu nie działa.

http://www.wsensie.pl/polska/28481-ziem ... c-sie-daja
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”