Wszystko to co napisałeś o Białej Górze jest nieprawdą:No właśnie , jest tak samo. Waltzowa w dupie ma prawo i resztę świata. W Tomaszowie jaśnie oświecony i doświadczony Żukowski wypieprzył miejscowego przedsiębiorcę, który stok doprowadził do stanu używalności, przygotował, oświetlił, otworzył małą gastronomię, kupił własny ratrak, ale Żukowski miał to w dupie i sprowadził jakiegoś gnoja, który wszystko rozpieprzył i podobno oddał mu to wszystko za symboliczną złotówkę, ale co tam teraz PiS jest niekaralny.
1. Nowe zasilenie w energię elektryczną oraz całość oświetlenia wykonała firma ELKO na zlecenie tegoż właśnie dzierżawcy,
2. ujęcie wody, zbiornik na wodę oraz wszelkiego rodzaju orurowanie do zasilania armatek śnieżnych wykonano również na zlecenie przedmiotowego dzierżawcy,
3. wszystkie budynki znajdujące się na terenie Białej Góry powstały z inicjatywy i za pieniądze tego samego dzierżawcy,
4. firma Pana Słobody ani nie postawiła żadnego budynku, ani nie uruchomiła gastronomii ani wypożyczalni sprzętu,
5. demontażu nowego wyciągu postawionego przez w/w w miejscu starego dokonano na zlecenie banku z powodu powstałych zaległości w spłacie kredytu (oczywiście starego wyciągu już nie dało się odbudować),
6. dewastacja tego co pozostało to robota niewyżytej i "niedorozwiniętej" młodzieży zarówno miejskiej jak i wiejskiej, przyjeżdżającej tam wieczorami z panienkami w celach poznawczych układu rozrodczego człowieka,
7. podobno gwarantem w/w był sam Apolloniusz Tajner,
8. syf robicie właśnie Wy, jadący na łono natury - zostawiacie worki, reklamówki, zasikane pieluchy, butelki puszki itp.
9. rujnujecie górę wjeżdżając na szczyt motocyklami, terenówkami czy kładami,