Samotni powinni płacić bykowe?

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Samotni powinni płacić bykowe?

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 9 wrz 2018, o 20:58

A co z małżeństwami które nie są małżeństwami a żyją i mieszkają razem kobieta pobiera 500+ i inne zasiłki jakie się da bo ona samotna matka, tym to nikt się nie zainteresuje! jeszcze siedzą obydwoje w domu bo robić się nie chce, ale po co jak kasa za darmo wpływa na konto co miesiąc a ty musisz zapieprzać na nich i płacić wysokie podatki, żeby oni mogli żyć i śmiać się z pracujących na nich tego nikt nie widzi! Kawalerów się już czepili żeby darmozjadom mieć z czego dać, bo trzeba na 500+ trzeba na rodzinne, trzeba na 300+ dodatku szkolnego i itd. Ot zrobili dobrze ale komu?
na twoją emeryturę sam nie zapracujesz. tej kasy nie ma. dzieci pracują żeby było z czego wypłacać rodzicom.

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: rammi » 24 sie 2018, o 22:03

Ta. Ale to Tusk zajumał 153 mld zł z OFE do ZUS a nie Kaczyński. A Rzepliński mu to przyklepał

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 24 sie 2018, o 11:05

kaczyński rzędzi jak Maduro

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 24 sie 2018, o 10:06

A co z małżeństwami które nie są małżeństwami a żyją i mieszkają razem kobieta pobiera 500+ i inne zasiłki jakie się da bo ona samotna matka, tym to nikt się nie zainteresuje! jeszcze siedzą obydwoje w domu bo robić się nie chce, ale po co jak kasa za darmo wpływa na konto co miesiąc a ty musisz zapieprzać na nich i płacić wysokie podatki, żeby oni mogli żyć i śmiać się z pracujących na nich tego nikt nie widzi! Kawalerów się już czepili żeby darmozjadom mieć z czego dać, bo trzeba na 500+ trzeba na rodzinne, trzeba na 300+ dodatku szkolnego i itd. Ot zrobili dobrze ale komu?

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 17:12

Ukry i tak tu będą. Ze względu na płace. Zarabiamy więcej tylko od Rumunów i Bułgarów w UE. Tu akurat POPIS zgodny. Naściągają więcej imigrantów.

500 zł można było dać owszem. Jako zasiłek rodzinny zależny od dochodów.A tak Petru nawet złożył wniosek na 500+.

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 60886.html

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 16:59

pytanie proste , odłoży jedna osoba czy nie , w/g mnie dołozy do innej ., Niech PiS tak robi dalej , Polacy wyjadą do krajów UE a tu będą ukry , za mało widocznie imigracji a wyborcy pis niech się cieszą że teraz żyją na kredyt jak Turcy ( Erdogan idol kaczyńskiego ) chce budować tu Turcję jak mówił .

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 16:36

,,sprawiedliwe'' to się zgadzam . Dać 500 i 300 ,,sprawiedliwe'' , zasiłek ,, sprawiedliwe '' , nie wiem co tam jeszcze dają . Kto na to pracuje ? Bezżenny nie zarobi na swą emeryturę ? Jeśli tak , to kto tu pracuje i na kogo ? Bałagan jest i tyle a PiS uwielbia wskazywać winnych , komuna też nasyłała jedne grupy społeczne na drugie , z durnie winili kułaków , studentów , nierobów w przedsiębiorstwach , chłopów samodzielnych i tych w PGR a KC zawsze niewinne i chcące dobrze . A może rozumu nabić zamiast LPG do wieśwagena ? To rząd jest do dupy i nie radzi sobie a wszystko sp...la
Masz wyżej koszt wychowania dwójki dzieci. Dzieci które będą pracować i odprowadzać składki także na twoją emeryturę. Ktoś wyżej pisał. Mamy system solidarnościowy. Nasz składki są na bieżąco wypłacane emerytom i rencistom a państwo dopłaca kilkadziesiąt miliardów do ZUS. Teoretycznie zarobisz ale praktycznie tej kasy nie ma.

Cztery osoby odprowadza składki gdy rodzice mają dwójkę dzieci bo przecież rodzice to nieco ponad czterdziestolatkowie.

Ty odprowadzasz do wspólnej kasy tylko za siebie.

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 16:30

,,sprawiedliwe'' to się zgadzam . Dać 500 i 300 ,,sprawiedliwe'' , zasiłek ,, sprawiedliwe '' , nie wiem co tam jeszcze dają . Kto na to pracuje ? Bezżenny nie zarobi na swą emeryturę ? Jeśli tak , to kto tu pracuje i na kogo ? Bałagan jest i tyle a PiS uwielbia wskazywać winnych , komuna też nasyłała jedne grupy społeczne na drugie , z durnie winili kułaków , studentów , nierobów w przedsiębiorstwach , chłopów samodzielnych i tych w PGR a KC zawsze niewinne i chcące dobrze . A może rozumu nabić zamiast LPG do wieśwagena ? To rząd jest do dupy i nie radzi sobie a wszystko sp...la

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 15:58

komuna tak miała a jak wyszło to historia opowiada , ale są zwolennicy powrotu do tego co było pod zmieniona nazwą . Ci chcący powrotu krzyczą bardzo jaka ta komuna zła , szukają ubeków i leninowców , kułaków i złodziei ( PO rozkradło Polską a PiS bierze tylko należne premie i urządza wycieczki dla 40 osób do Australii bo kupuja fregaty , na razie przypłynęły kajaki pościgowe ) , złodzieja od 2 lat nie złapali ( miało ich być tysiące )) bo nie mają jeszcze sądów pod kontrolą ale wkrótce będą mieli i zamkną pół Polski , zostanie tylko 1 sort

No dobra. Ale o czym ty pitolisz? :P jak wyżej. Ktoś ma dwójkę pracujących dzieci które płacą zus i podatki. Osoba nie mająca dzieci opłaca składki tylko za siebie. Z tego emerytury fizycznie nie będzie bo nasza kasa wpłacana do ZUS na bieżąco jest wypłacana obecnym emerytom i rencistom i jeszcze państwo dokłada kilkadziesiąt miliardów.

Od 176 tysięcy do 200 tysięcy złotych kosztuje w Polsce wychowanie jednego dziecka w Polsce, koszt wychowania dwójki potomków to od 317 tysięcy do 368 tysięcy złotych - szacuje Centrum imienia Adama Smitha.

https://tvn24bis.pl/pieniadze,79/koszt- ... 45482.html

Bykowe byłoby jak najbardziej sprawiedliwe

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 13:29

komuna tak miała a jak wyszło to historia opowiada , ale są zwolennicy powrotu do tego co było pod zmieniona nazwą . Ci chcący powrotu krzyczą bardzo jaka ta komuna zła , szukają ubeków i leninowców , kułaków i złodziei ( PO rozkradło Polską a PiS bierze tylko należne premie i urządza wycieczki dla 40 osób do Australii bo kupuja fregaty , na razie przypłynęły kajaki pościgowe ) , złodzieja od 2 lat nie złapali ( miało ich być tysiące )) bo nie mają jeszcze sądów pod kontrolą ale wkrótce będą mieli i zamkną pół Polski , zostanie tylko 1 sort

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 13:10

czyżby 500+ zabiera sie za samotnych i bykowe?
I może jeszcze dobrze byłoby, żeby rodzili się sami chłopcy, jak w Chinach?
Kto ci zabiera? Płacą z wpływów do budżetu. I dobrze. Poprzednicy mieli na ośmiorniczki dla siebie, ale dla Polaków mili tylko gest Kozakiewicza. Ci przynajmniej cokolwiek pamiętają o społeczeństwie. Postaraj się o dzieci, to też ci dadzą.

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 19 sie 2018, o 12:38

czyżby 500+ zabiera sie za samotnych i bykowe?
I może jeszcze dobrze byłoby, żeby rodzili się sami chłopcy, jak w Chinach?

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 18 sie 2018, o 20:29



Ale to w sumie wcale nie jest głupie. Ktoś ma dwójkę dzieci. Te dzieci dorastają, pracują, płacą składki na ubezpieczenie, podatki itp.
Oczywiście. Jestem zwolennikiem "bykowego". Mam dwoje dzieci, które pracują i płacą podatki (niemałe). Ponieśliśmy z żoną ogromny trud przy ich wychowaniu i kształceniu. Dlaczego niby ich podatki mają iść na utrzymanie bezdzietnych emerytek/tów? I niech nikt z singli nie pisze, że sobie "zapracował na emeryturę". W tym systemie to tak nie działa. Młode pokolenie płacąc podatki utrzymuje emerytów i rencistów (tzw. solidarność międzypokoleniowa). Kto ma dzieci doskonale wie, ile to kosztuje wyrzeczeń. Dzisiaj jest trochę łatwiej przez 500+. Myśmy tego nie mieli, więc było trudniej. Dlatego jestem zwolennikiem 500+. I nie piszcie, że to stracony pieniądz, bo to nie jest prawda. W innych krajach mają też tego typu świadczenia na dzieci i dużo wyższe (np. Czechy).
Składki wpłacane dziś są wypłacane obecnym emerytom i rencistom. I jeszcze państwo dopłaca

Największą pozycją wydatkową budżetu jest system ubezpieczeń społecznych – w sumie ok. 85,2 mld zł, co stanowi aż 22 proc. wszystkich wydatków. To dotacja na pokrycie dziury w ZUS i KRUS, ale także ok. 20 mld zł dotacji na pokrycie emerytur żołnierzy, sędziów, i prokuratorów i policjantów, którzy nie są w powszechnym systemie emerytalnym.

https://www.rp.pl/Budzet-i-Podatki/3011 ... rytur.html

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 18 sie 2018, o 12:02

W Polsce w okresie po 1945 roku potocznie nazywano w ten sposób podatek (a właściwie podwyższoną kwotę podatku dochodowego) płacony przez osoby bezdzietne, nieżonate i niezamężne powyżej 21. roku życia (od 1 stycznia 1946 do 29 listopada 1956), a później powyżej 25. roku życia (do 1 stycznia 1973 roku)
Ale to w sumie wcale nie jest głupie. Ktoś ma dwójkę dzieci. Te dzieci dorastają, pracują, płacą składki na ubezpieczenie, podatki itp.
Oczywiście. Jestem zwolennikiem "bykowego". Mam dwoje dzieci, które pracują i płacą podatki (niemałe). Ponieśliśmy z żoną ogromny trud przy ich wychowaniu i kształceniu. Dlaczego niby ich podatki mają iść na utrzymanie bezdzietnych emerytek/tów? I niech nikt z singli nie pisze, że sobie "zapracował na emeryturę". W tym systemie to tak nie działa. Młode pokolenie płacąc podatki utrzymuje emerytów i rencistów (tzw. solidarność międzypokoleniowa). Kto ma dzieci doskonale wie, ile to kosztuje wyrzeczeń. Dzisiaj jest trochę łatwiej przez 500+. Myśmy tego nie mieli, więc było trudniej. Dlatego jestem zwolennikiem 500+. I nie piszcie, że to stracony pieniądz, bo to nie jest prawda. W innych krajach mają też tego typu świadczenia na dzieci i dużo wyższe (np. Czechy).

Re: Samotni powinni płacić bykowe?

Post autor: Gość » 18 sie 2018, o 09:11

W Polsce w okresie po 1945 roku potocznie nazywano w ten sposób podatek (a właściwie podwyższoną kwotę podatku dochodowego) płacony przez osoby bezdzietne, nieżonate i niezamężne powyżej 21. roku życia (od 1 stycznia 1946 do 29 listopada 1956), a później powyżej 25. roku życia (do 1 stycznia 1973 roku)
Ale to w sumie wcale nie jest głupie. Ktoś ma dwójkę dzieci. Te dzieci dorastają, pracują, płacą składki na ubezpieczenie, podatki itp.

Na górę