Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 16 kwie 2018, o 09:59

Niestety, ale nie wszyscy wówczas nadawali się do liceum ogólnokształcącego. Jak widać, nasza koleżanka została księgową, więc należało wybrać szkołę o profilu matematycznym, np. technikum ekonomiczne. Niestety podobnie jest teraz. O dziwo, wszyscy nadają się na studia i je kończą! Tylko brakuje właśnie prawdziwych nauczycieli, którzy nie patrzyliby na aspekt finansowy dla szkoły, ale weryfikowaliby uczniów czy studentów w trakcie kształcenia. Teraz wszyscy są zadowoleni, ponieważ często zwykłe głąby uzyskują mgra i nikt nie narzeka na kadrę.
Weryfikacja poprzez polewanie wodą lub skubanie ubrania z durnym tekstem, że się rozłazi ze starości itp. Temu oczywiście zawsze towarzyszył durny rechot klasy. Kto miał lekcje z tym panem wie o czym piszę. Ta weryfikacja nie miała nic wspólnego z wiedzą. Byłam nieśmiała i mnie te zaczepki krępowały, zamykałam się w sobie i faktycznie trudno było się skupić na lekcji. To powodowało następną zaczepkę. Koło się zamykało. Tępił mnie jak szczura. Dziś nie uważam, by wybranie liceum ogólnokształcącego było błedem. Po podstawowce wiele dzieciaków nie wie kim jest i co chce robić w życiu. Liceum dało mi czas do namyslu.Konczac liceum nie myślałam, że zostanę księgową, matematyka to nie było moje hobby. Życie samo mnie zweryfikowało.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 16 kwie 2018, o 08:40

Niestety, ale nie wszyscy wówczas nadawali się do liceum ogólnokształcącego. Jak widać, nasza koleżanka została księgową, więc należało wybrać szkołę o profilu matematycznym, np. technikum ekonomiczne. Niestety podobnie jest teraz. O dziwo, wszyscy nadają się na studia i je kończą! Tylko brakuje właśnie prawdziwych nauczycieli, którzy nie patrzyliby na aspekt finansowy dla szkoły, ale weryfikowaliby uczniów czy studentów w trakcie kształcenia. Teraz wszyscy są zadowoleni, ponieważ często zwykłe głąby uzyskują mgra i nikt nie narzeka na kadrę.
racja niby jest.ale , ze idealizujemy wspomnienia z młodości to inna sprawa. wtedy nie wszystkim było do smiechu

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 16 kwie 2018, o 07:57

Niestety, ale nie wszyscy wówczas nadawali się do liceum ogólnokształcącego. Jak widać, nasza koleżanka została księgową, więc należało wybrać szkołę o profilu matematycznym, np. technikum ekonomiczne. Niestety podobnie jest teraz. O dziwo, wszyscy nadają się na studia i je kończą! Tylko brakuje właśnie prawdziwych nauczycieli, którzy nie patrzyliby na aspekt finansowy dla szkoły, ale weryfikowaliby uczniów czy studentów w trakcie kształcenia. Teraz wszyscy są zadowoleni, ponieważ często zwykłe głąby uzyskują mgra i nikt nie narzeka na kadrę.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 16 kwie 2018, o 05:57

No tak. jak ktoś ma wspomnienia nie bardzo pozytywne to najlepiej mu dowalić, że się nie nadawał.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 15 kwie 2018, o 22:00

Do tego liceum napewno się nie nadawałam. W innym poradziłam sobie dobrze. Moje oceny z j. polskiego były między 3 a 4. Język polski nigdy nie sprawiał mi trudności. Dziś pracuję jako księgowa.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 15 kwie 2018, o 17:42

Słyszałam dużo opinii i tym nauczycielu,ale o zmarłym dobrze albo wcale,więc ...
Dlatego też nie napiszę tu jak mnie poniżał przy klasie, jak niszczył moje poczucie własnej wartości i godności. Dla wrażliwego dzieciaka po podstawówce było to za dużo. Rodzice zmuszeni byli zabrać mnie z tej szkoły. Nie umiem wspominać dobrze tego nauczyciela, i nie rozumiem czemu złe wspomnienia są tu piętnowane. Dlaczego o zmarłym trzeba mówić tylko dobrze? Bo rodzina będzie urażona? Bo umarł? Ja umierałam na każdej lekcji u tego pana i nikt oprócz rodziców się nie przejął się tym, że niszczył mi psychikę. Czemu mam o tym nie mówić? Możecie sobie komentować moją wypowiedź i pewnie obrzucicie mnie tu błotem, ale mam to gdzieś. Po licealnej traumie długo byłam pod opieką psychologa, który nauczył mnie nie przejmować sie zdaniem osób, których nie znam i którzy nie są dla mnie ważni.
Czy zastanowiłaś się kiedyś, że po prostu nie nadajesz się do liceum, że należało poszukać innej szkoły wbrew Twoim, Rodziców, pewnie i sąsiadów lub znajomych przekonaniom? Bez urazy, co teraz robisz?

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 15 kwie 2018, o 06:43

Słyszałam dużo opinii i tym nauczycielu,ale o zmarłym dobrze albo wcale,więc ...
i w ten sposób wszyscy zmarli byli świętymi za życia.o to chodzi?

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 14 kwie 2018, o 19:11

J a też jestem za pisaniem prawdy, uważam ,że był bardzo charakterystyczny -przez jednych uwielbiany, przez drugich nienawidzony,ceniliśmy go za to, że był bardzo odważny, nie bał się sprzeciwić dyrekcji czy sekretarzom partii broniąc uczniów. Nie udzielał korepetycji - wiele pokoleń uczniów bez problemu zdała maturę do dziś pamiętając na pamięć wiele utworów. Najlepsze były zajęcia fakultatywne dla chętnych /było ich wielu/,tam poznawaliśmy prawdziwą historię.Był jedyny w swoim rodzaju,niepowtarzalny , nie był szarym,zwykłym nauczycielem.....coby o nim nie mówić.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 14 kwie 2018, o 13:58

Jak był wyświecany ksiądz w którymś z tomaszowskich kościołów to zawsze był dobrze wspominany jako bardzo dobry nauczyciel.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Kasia888 » 14 kwie 2018, o 06:37

Właśnie! Bardzo wartościowe podejście - nie przejmować się zdaniem osób, których nie znam i które nie są dla mnie ważne.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 14 kwie 2018, o 05:55

Słyszałam dużo opinii i tym nauczycielu,ale o zmarłym dobrze albo wcale,więc ...
Dlatego też nie napiszę tu jak mnie poniżał przy klasie, jak niszczył moje poczucie własnej wartości i godności. Dla wrażliwego dzieciaka po podstawówce było to za dużo. Rodzice zmuszeni byli zabrać mnie z tej szkoły. Nie umiem wspominać dobrze tego nauczyciela, i nie rozumiem czemu złe wspomnienia są tu piętnowane. Dlaczego o zmarłym trzeba mówić tylko dobrze? Bo rodzina będzie urażona? Bo umarł? Ja umierałam na każdej lekcji u tego pana i nikt oprócz rodziców się nie przejął się tym, że niszczył mi psychikę. Czemu mam o tym nie mówić? Możecie sobie komentować moją wypowiedź i pewnie obrzucicie mnie tu błotem, ale mam to gdzieś. Po licealnej traumie długo byłam pod opieką psychologa, który nauczył mnie nie przejmować sie zdaniem osób, których nie znam i którzy nie są dla mnie ważni.

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Kasia888 » 14 kwie 2018, o 01:17

Chyba Ci sen potrzebny... Bez złośliwości to piszę .

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 14 kwie 2018, o 00:56

Kto nie miałz n=Nim do czynienia, niech proszę do jasnej chorery się zamknie. Uczyl, a nieprzygotowywał do matury na bzdurne punkty.Opoiwem historię. Wówczas matura była pisemna z polskiego, ale też ustna. Nie było procentowo, tylko zdrowo rozsądkowo. Dluga przerwa. Profesor zostawia swoją brązową teczkę i wychodzi. Wiemy że pytania na ustny ma na biurku. Auto, ksero - pierwsze w TL. I wróciliśmy do ławek. Myi się ktoś, kto myśli że On o tym nie wiedział. Wiedział. Ale nie widział. Uwalił jedną panią w trzeciej klasie i przekonać się nie dał, Dziś wysoko postawiona funkcjonariuszkan policji. Policji szczegolnej troski, bo w Tomaszowie L.
Nauczyciel, który potrafił cytować "pANA tADEUSZA" PO UKRaiśku i wyrzucic na zbity pysk dyr. Hałaśę, jak u się w lekcje cinała. Tramaj tam taki był

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 13 kwie 2018, o 22:08

Słyszałam dużo opinii i tym nauczycielu,ale o zmarłym dobrze albo wcale,więc ...

Re: Zmarł prof. Adolf Czerederecki- wspomninamy go ze szkoły

Post autor: Gość » 13 kwie 2018, o 09:10

To trzeba było napisać, że obowiązują tylko pozytywne wspomnienia.

Na górę