Post autor: ludek » 7 gru 2017, o 06:48
Cóż, taki mamy klimat, że dla wielu zakupy przynoszą szczęście, radość. Wszystko okey, tylko należy pamiętać, że nie powinniśmy przeszacowywać naszych możliwości finansowych. Mowa tutaj o zakupach na kredyt i wczytywaniu się w te wszystkie zapisy, o to aby pytać nie o oprocentowanie, ale o RRSO - które mówi w dużym skrócie jaki jest całkowity koszt kredytu: łącznie z opłatami a decyzje, rozpatrzenie wniosku i inne. Tego typu tematy były np tutaj opisywane:
http://www.finanovacash.pl/aktualnosci/
Cóż, taki mamy klimat, że dla wielu zakupy przynoszą szczęście, radość. Wszystko okey, tylko należy pamiętać, że nie powinniśmy przeszacowywać naszych możliwości finansowych. Mowa tutaj o zakupach na kredyt i wczytywaniu się w te wszystkie zapisy, o to aby pytać nie o oprocentowanie, ale o RRSO - które mówi w dużym skrócie jaki jest całkowity koszt kredytu: łącznie z opłatami a decyzje, rozpatrzenie wniosku i inne. Tego typu tematy były np tutaj opisywane: http://www.finanovacash.pl/aktualnosci/