Post autor: Gość » 16 maja 2017, o 09:49
witam, Panowie, możecie mi coś odpisać w dziale "Zdarzenia"
tam w jednym temacie bo już był taki założony, zadałem kilka pytań, m.in. na czym się różni wznowienie granicy od rozgraniczenia.
dostałem odpowiedź, ale kompletnie nie na temat, ktoś chyba chciał wyrzucić z siebie jakieś boleści.
bardzo bym prosił o odpowiedź.
właściwie to tutaj opiszę o co pytałem:
"to jak to jest z tym Geodetą?
Podobno geodeta nie może być stronniczy, tylko ma wyznaczyć tak jak powinno być.
No chyba że się nie zna na swojej pracy to może i faktycznie źle wyznaczy.
A jaka jest zasada między wznowieniem granicy a rozgraniczeniem?
Czy geodetę wyznacza się z urzędu czy tylko prywatnie?
Czy jeżeli jedna ze stron zobowiąże się do takiego działania i zostaną dokonane pomiary, zabite paliki czy co tam jeszcze, to czy druga ze stron może się na to nie zgodzić? Czy to już jest amen, jak wyznaczy geodeta to pierwsza ze stron może sobie stawiać płot, a druga jak jej nie pasuje to do sądu?
Nie rozumiem tej zależności, bo skoro zobowiązuje się że ja wezmę geodetę i zapłacę te od 2000 do 3000 tys tak przykładowo, to sąsiad się nie zgodzi na to co wyznaczył geodeta i pieniądze wyrzucone w błoto.
Bardzo proszę o szczere informacje."
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
witam, Panowie, możecie mi coś odpisać w dziale "Zdarzenia"
tam w jednym temacie bo już był taki założony, zadałem kilka pytań, m.in. na czym się różni wznowienie granicy od rozgraniczenia.
dostałem odpowiedź, ale kompletnie nie na temat, ktoś chyba chciał wyrzucić z siebie jakieś boleści.
bardzo bym prosił o odpowiedź.
właściwie to tutaj opiszę o co pytałem:
"to jak to jest z tym Geodetą?
Podobno geodeta nie może być stronniczy, tylko ma wyznaczyć tak jak powinno być.
No chyba że się nie zna na swojej pracy to może i faktycznie źle wyznaczy.
A jaka jest zasada między wznowieniem granicy a rozgraniczeniem?
Czy geodetę wyznacza się z urzędu czy tylko prywatnie?
Czy jeżeli jedna ze stron zobowiąże się do takiego działania i zostaną dokonane pomiary, zabite paliki czy co tam jeszcze, to czy druga ze stron może się na to nie zgodzić? Czy to już jest amen, jak wyznaczy geodeta to pierwsza ze stron może sobie stawiać płot, a druga jak jej nie pasuje to do sądu?
Nie rozumiem tej zależności, bo skoro zobowiązuje się że ja wezmę geodetę i zapłacę te od 2000 do 3000 tys tak przykładowo, to sąsiad się nie zgodzi na to co wyznaczył geodeta i pieniądze wyrzucone w błoto.
Bardzo proszę o szczere informacje."
Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.