„Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewierać

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewierać

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 7 lis 2018, o 05:39

Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu i rzecznika klubu PiS powiedziała na Ukrainie, że Polska jest strategicznym partnerem Ukrainy i mimo trudnych kwestii historycznych przeszłość nie powinna przesłaniać przyszłości między dwoma krajami i wzywa, by zostawić historię historykom.

Należy podkreślić, że słowa te wyraźnie wpisują się w oficjalną retorykę strony ukraińskiej, a także środowisk neobanderowskich, które odnośnie kwestii ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej używają sloganu „zostawmy historię historykom” i sprzeciwiając się przenoszeniu rzezi wołyńskiej na poziom debaty politycznej. W oficjalnych rozmowach podkreśla to m.in. prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, czasem twierdząc, że strona polska podziela to stanowisko.

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/na-m ... Zfx_poaKHU


Zburzą pomnik milicjanta który zginął w walce z bandą UPA i odbudują pomnik UPA w Werchracie?
Dziwna samobójcza polityka Polski względem Ukrainy osiąga nowe poziomy absurdu

Obraz polskiej polityki zagranicznej prowadzonej w stosunku do naszych wschodnich sąsiadów jest porażający. Z jednymi pragniemy iśc na wojnę, a drugich kochamy nawet gdy plują nam w twarz. Nasze władzy zdają się tego nie widzieć i zachowują się odwrotnie od tego co wydawałoby się racjonalne, a każdego, kto takie zachowanie krytykuje domyślnie nazywają "ruskim agentem".

Doprawdy trudno zrozumieć jaka racja stanu powoduje, że bezwarunkowo popieramy kraj taki jak Ukraina, który każdego dnia staje się coraz bardziej antypolski i to nawet w działaniach oficjalnych władz, a nie tylko szurniętych nacjonalistów z Prawego Sektora. Ukraina coraz bardziej stacza się w kierunku państwa autorytarnego z obowiązującą oficjalnie doktryną nacjonalistyczną i faszystowską, która jest jeszcze dodatkowo podlana rusofobią i antypolonizmem. Zapewne właśnie ta rusofobia ekscytuje obecnie rządzących nami polityków lewicowych, którzy nazywają się polską prawicą.

Chyba nie ma chyba czegoś takiego co mogliby zrobić Ukraińcy, aby doszło do odmiany naszej polityki względem Kijowa, która od dłuższego czasu prowadzona jest na klęczkach. Gdy ktoś tylko wskazuje na to, że na Ukrainie regularnie dochodzi do ataków na relikty polskości na dawnych Kresach Rzeczpospolitej, albo, że dochodzi do uchwalania prawa wymierzonego w mniejszości narodowe, na przykład zabraniającego nauczania w języku ojczystym, to prawie zawsze zostaje stygmatyzowany jako "agent Putina". Nasi polskojęzyczni politycy wolą zamykać oczy i udawać, że antypolskie ekscesy tam nie występują.

Wygląda więc na to, że nie ma znaczenia gloryfikacja morderców Polaków ważny jest tylko stosunek ich potomków do Rosji. A skoro Ukraina i Federacja Rosyjska prowadzą spór terytorialny o Krym czy Donbas, to polscy politycy uważają, że bez względu na wszystko należy popierać Ukrainę i zwalczać Rosję.

https://www.gloria.tv/article/mF3NcxaXWZbt6qa69RcDD8nU1

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 7 lis 2018, o 05:12

Beata Mazurek, wicemarszałek Sejmu i rzecznika klubu PiS powiedziała na Ukrainie, że Polska jest strategicznym partnerem Ukrainy i mimo trudnych kwestii historycznych przeszłość nie powinna przesłaniać przyszłości między dwoma krajami i wzywa, by zostawić historię historykom.

Należy podkreślić, że słowa te wyraźnie wpisują się w oficjalną retorykę strony ukraińskiej, a także środowisk neobanderowskich, które odnośnie kwestii ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej używają sloganu „zostawmy historię historykom” i sprzeciwiając się przenoszeniu rzezi wołyńskiej na poziom debaty politycznej. W oficjalnych rozmowach podkreśla to m.in. prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, czasem twierdząc, że strona polska podziela to stanowisko.

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/na-m ... Zfx_poaKHU


Zburzą pomnik milicjanta który zginął w walce z bandą UPA i odbudują pomnik UPA w Werchracie?

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 6 lis 2018, o 12:35

Co dowództwo AK zrobiło, by mordowanych przez Ukraińców Polaków ratować. A dla narracji akowskiej nie jest to pytanie wygodne.
Bo zrobiło niewiele. W 1943 roku pomoc podziemia z Generalnego Gubernatorstwa dla Wołynia była, użyjmy tu eufemizmu, niewielka. Kompletnie nieproporcjonalna do skali ludobójstwa, któremu wołyńscy Polacy byli poddawani.

A wołyńskim Polakom pomóc w zasadzie nie próbowano (chodzi mi o pomoc na skalę większą, niż organizowana przez miejscową AK).

W 1944 roku lwowscy endecy postulowali, by w obliczu zagrożenia fizyczną eksterminacją zmienić priorytety – z przygotowań do akcji „Burza” (walki z Niemcami w celu wymuszenia na ZSRR uznania rządu londyńskiego i „ryskich” granic) na samoobronę przed UPA. Ich propozycje zostały przez dowództwo AK odrzucone.

To są kwestie delikatne, potencjalnie niebezpieczne dla mitu AK. Nie sprzyja to przesadnemu podnoszeniu sprawy ofiar Wołynia.



https://www.salon24.pl/u/p-skwiecinski/ ... -pamietamy

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 6 lis 2018, o 08:46

"Wołyń 1943. Wołają z grobów których nie ma"

https://www.youtube.com/watch?v=6KInLDuvGG8

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 6 lis 2018, o 05:01

Czasem scenariusz bywał jednak znacznie gorszy. Niejednokrotnie ocaleli lub mieszkańcy sąsiednich wsi obawiali się powrotu do zniszczonej osady. Całymi tygodniami nie mogli się zdobyć na odwagę lub zgromadzić wystarczająco silnej grupy mogącej zapewnić im ochronę. Przez ten czas zwłoki ofiar leżały niepogrzebane, narażone na to, że będą się na nich pożywiać wygłodniałe zwierzęta. Następował także naturalny proces rozkładu, co powodowało niesamowity smród.

Co więcej, ciała ofiar były często rozrzucone po całym terenie wsi, zatem aby je pogrzebać trzeba było wpierw je odnaleźć. Tymczasem szczątki mogły znajdować się w piwnicach, na strychach, a nawet, jak miało to miejsce w jednej z miejscowości, spoczywać w studni. Gdy wyjęto je z wody, ocaleli mieszkańcy wsi próbowali poskładać w całość ciała swoich bliskich, rozpoznając ich odrąbane ręce, czy nogi np. po znamionach

Pomordowanych przez Ukraińców przywozili ich sąsiedzi na wozach bez trumien. Przykrywali ciała tylko białymi prześcieradłami. Niektóre zwłoki były porąbane w kawałki. Nie miały rąk, nóg, miały odcięte głowy. Nie starczało czasu na ich pochówek. Ludzie kopali doły na cmentarzu i składali do nich zmasakrowane zwłoki. Ksiądz zdążył je tylko poświęcić i chwilę się pomodlić. Zaraz podjeżdżały następne furmanki. Po dziś dzień nie wiem, czy ksiądz proboszcz, który znał swoich parafian, zapisywał nazwiska ofiar, czy starczało mu na to czasu.

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2018/ ... wolyniu/#2

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 4 lis 2018, o 21:07

Czy pamiętasz, Panie Boże,
Nad Wołyniem łunę krwawą
I ten krzyk z płonącej chaty
Mordowanych przez sąsiadów?
Chyba byłeś w tamtej porze
Gdzieś po innej stronie świata,
Bo byś pewnie się zasmucił i przystaną,ł i zapłakał...

Czy słyszałeś modłę, Panie,
Oczy ojca czy pamiętasz,
Gdy hańbili córkę jego
Banderowcy jak zwierzęta...
On na drzwiach ukrzyżowany
Błagał "Zmiłuj się nad nami!"
Zlitowali się oprawcy,
Skłuli oczy bagnetami...

Czy widziałeś, Ojcze Święty,
Patrząc z góry przez firmament,
Dzieci śliczne jak aniołki,
Na sztachety powbijane...
Kto je teraz poprowadzi
Na spotkanie z Tobą Boże?
One przecież takie małe,
Zbłądzą same w tych przestworzach...

Czy spamiętasz, Panie Świata,
Męczenników, tych z Wołynia,
Umierali z myślą o Tej,
która nigdy nie zaginie.
Polska o nich zapomniała,
rozpłynęła się w oddali,
Czasem drżąca ręka starca
świeczkę jeszcze tu zapali.
Porastają chwastem zgliszcza,
groby toną w bujnej trawie,
Jutro już nie będzie komu
świeczki za Nich tu postawić.

L.Makowiecki

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 1 lis 2018, o 20:39

Ukraińcy w stosunku do państwa, które szanują, nigdy nie zachowywaliby się w taki sposób. Dotykamy tu kwestii ważnej, a więc suwerenności i godności polskiego państwa. Państwo, które godzi się, żeby niszczono jego cmentarz, w dodatku nieprzypadkową nekropolię – Cmentarz Obrońców Lwowa – miejsce święte dla każdego Polaka, to tym samym wyrażamy zgodę na pogwałcenie naszych narodowych symboli. Które państwo europejskie zgodziłoby się na to, żeby dziesiątki tysięcy swoich obywateli – do chwili obecnej – spoczywały w niepoświęconej ziemi, bez grobu i bez znaku krzyża, które państwo nie upomniałoby się o swoich obywateli? Tymczasem polskie władze przyjmują ten fakt z pokorą, nie ma stanowczej reakcji. Węgrzy skutecznie potrafią się upomnieć o swoich rodaków, to dlaczego nie może tego zrobić polski rząd. W mojej ocenie, budowanie pseudoprzyjaźni z Ukrainą na fundamencie zakłamywania, cenzurowania wiedzy o ludobójstwie, na braku zgody na ekshumacje czy przechodzeniu do porządku dziennego wobec niszczenia naszych miejsc pamięci narodowej będzie miało takie samo znaczenie jak przyjaźń polsko-radziecka budowana na fundamencie kłamstwa katyńskiego. Dlatego konieczna jest bardzo stanowcza reakcja ze strony polskich władz, włącznie z zagrożeniem sankcjami.

Artykuł opublikowany na stronie: https://naszdziennik.pl/polska-kraj/202 ... 126thEJJ3k

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 1 lis 2018, o 16:59

Popek przypomniał, że na Wołyniu wymordowano Polaków z prawie dwóch tysięcy miejscowości, a potem także z wielu miejscowości na południowym wschodzie. „Na Wołyniu zginęło 60 tys. Polaków, 18 tys. w woj. lwowskim, 23 tys. woj. tarnopolskim, ok. 15 tys. w woj. stanisławowskim. Jeżeli dodamy jeszcze miejsca (mordów) na Lubelszczyźnie, Rzeszowszczyźnie, to w sumie zginęło od 130 do 150 tys. Polaków” - zaznaczył Popek.

Większość pomordowanych podczas rzezi wołyńskiej Polaków, na terenie dzisiejszej Ukrainy, nie ma grobów. „Dzisiaj leżą w zapomnianych dołach śmierci, bez katolickiego pochówku, bez krzyża na mogile. Tysiące dołów śmierci (…) dosłownie tysiące dołów śmierci, w których spoczywają nasi najbliżsi, Polacy” – powiedział Popek.

https://dzieje.pl/aktualnosci/dr-leon-p ... ow-smierci

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 31 paź 2018, o 18:00

To tak jakby Niemcy nie odpowiadali za zbrodnie „poszczególnych oddziałów” SS i gestapo. Ech, Ukraina to wciąż sowiecki kraj zbudowany na kłamstwie. Przy tym kąsający rękę dającą mu ogromne dotacje z kieszeni polskich podatników. Panie Premierze, najwyższy czas zakręcić kurek z tymi dotacjami.

http://isakowicz.pl/ukraina-znow-klamie ... dotacjami/

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 18 paź 2018, o 12:22

Tymczasem na Ukrainie, która dobrze zna wypowiedzi Czaputowicza i w ogóle ślepe stanowisko Polski wobec siebie, właśnie wprowadzono, decyzją Rady Najwyższej, że hasło „Sława Ukrainie” oraz odpowiedź „Bohaterom sława” stały się oficjalnym powitaniem w ukraińskim wojsku i policji. To kolejny efekt polityki polskiej pielęgnowania i braku reakcji na neobanderyzm, którą minister Czaputowicz w „Kommiersancie” określił, jako „złożony proces, i potrzebny jest czas i cierpliwość, ale on postępuje”. Czy następna będzie odbudowa nielegalnych pomników UPA w Polsce?

http://www.mysl-polska.pl/1697

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 17 paź 2018, o 00:12

Reduta Dobrego Imienia interweniowała ws. artykułu na łamach ukraińskiego tygodnika „Kyiv Post”, w którym napisano, że polskie „oddziały zabójców” wspólnie z Niemcami i ukraińskimi bojówkami OUN brały udział w pogromie Żydów we Lwowie w 1941 roku.

https://kresy.pl/wydarzenia/ukrainska-g ... erweniuje/

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 16 paź 2018, o 14:32

W sieci pojawiło się nagranie Brytyjczyka, który dotarł na grób Stepana Bandery w Monachium i wyjaśniając, iż niemieckie prawo zakazuje gloryfikowania nazizmu, zerwał flagi: banderowską czarno-czerwoną oraz połączoną z nią narodową ukraińską.
Potem przytwierdził prowizoryczną tablicę z anglojęzycznym napisem „Ukraiński nazista Stepana Bandera jest tu pochowany”. Bandera był jednym z przywódców Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, od 1940 r. liderem jednej z dwóch istniejących frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów – OUN-B, od kwietnia 1941 r. przewodniczącym Prowodu OUN-B jako odrębnej organizacji. Współtworzona przez Banderę frakcja OUN-B ponosi odpowiedzialność za zorganizowane w latach 1943–1944 ludobójstwo polskiej ludności cywilnej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, którego ofiarą padło 100 do 200 tys. osób.


https://www.magnapolonia.org/w-monachiu ... brodniach/

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 16 paź 2018, o 13:42

W kontekście głosów polskiej opozycji, że zbrodnie sprzed 70 lat nie powinny przesłaniać obecnej współpracy, dr Siwej przypomniał, że od uzyskania niepodległości przez Ukrainę, zezwolono na dokonanie ekshumacji szczątków ofiar Wołynia tylko w Woli Ostrowieckiej i w Ostrówkach. – To pokazuje – niestety – podejście władz ukraińskich do tego tematu – mówi badacz, przypominając, że Polakom zezwalano np. na poszukiwanie szczątków żołnierzy Legionów Polskich czy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 roku. Jego zdaniem, przypadek ekshumacji w Woli Ostrowieckiej i w Ostrówkach mógł przerazić stronę ukraińską, gdyż „z konkretnych materialnych dowodów ujawniono skalę zbrodni”, gdyż ujawniono skalę masakry.

Przypomniał przy tym o incydencie z sierpnia 2011 roku, gdy grupa Ukraińców, na czele z Szeremetą i antypolskim działaczem neobanderowskim Ostapem Kozakiem (w latach 90. szef UNA-UNSO we Lwowie, odpowiedzialny m.in. za palenie polskich flag, potem radny Lwowa – red.) zażądała komisyjnego otwarcia trumien i ponownego liczenia kości. Twierdzili, że Polacy zawyżyli liczbę ofiar. Polscy specjaliści zaprotestowali, a Ukraińcy zaczęli sami otwierać przygotowane do pochówku trumny, przeliczając „szczątki na ziemi w świetle samochodowych reflektorów”.


https://rudy-ogon.livejournal.com/14020801.html

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 15 paź 2018, o 14:55

Nie żywię względem Ukrainy żadnej ani antypatii, ani sympatii, ani w ogóle jakichś szczególnych uczuć. I nigdy nie uważałem za realne rojeń o możliwości odnowienia, w jakiejś formie, tradycji I Rzeczpospolitej. Interesy Kijowa – te rzeczywiste, czyli takie jak on sam je postrzega – i jego ambicje są kompletnie inne. Polskę postrzega się tam nie jako „odłączonego brata” (a nasi ukrainofile potrafią myśleć o Ukrainie wręcz w takich kategoriach), z którym należy najpierw, wspólnie szlochając, wzajemnie wyznać sobie obustronne historyczne winy, by potem żyć już długo i szczęśliwie w jakimś rodzaju jedności. Tylko jako partnera o potencjale ograniczonym, drastycznie mniejszym niż głównego wroga (czyli Moskwy) i głównego rozdającego karty w regionie (czyli Berlina). Partnera, będącego też w wielu aspektach konkurentem. Partnera, w dodatku, zdecydowanie różnego pod względem mentalności.

I nie zmienimy tego wszystkiego. Jesteśmy po prostu wszechstronnie za słabi.

Wnioski z tego trzeba wyciągnąć – właśnie – chłodne i nieemocjonalne. Bez histerii zarówno pro-, jak i antyukraińskiej. Po prostu trzeba, gdzie i kiedy można, robić z Kijowem wspólne interesy. Realizować różne korzystne dla obu krajów projekty bilateralne i regionalne. Natomiast tam, gdzie nasz interes jest inny niż ich – bardzo stanowczo realizować własny.

I nie przejawiać jakiejś szczególnej empatii wobec tzw. „wrażliwości partnera” w kwestiach historycznych czy w ogóle w warstwie tzw., mówiąc po marksistowsku, nadbudowy. Rzeczywistość jest brutalna; ciału kijowskich polityków bliższa jest koszula wrażliwości ich, czasem nacjonalistycznych a często żywiących respekt dla tradycji UPA wyborców niż pojednania z Polakami. Nie widzę żadnych przyczyn, aby politycy polscy zachowywali się inaczej.

https://wpolityce.pl/swiat/342438-aleja ... zpieszczac

Re: „Jesteśmy jedynym państwem na świecie,które toleruje to,że ponad 100 tysięcy szczątków jego obywateli można poniewie

Post autor: Gość » 14 paź 2018, o 21:55

Kołchozowe pole, na którym maszyny rolnicze co i rusz zahaczają o ludzkie kości. Las, w którym – niespodziewanie – rośnie kilka owocowych drzewek. Samotny krzyż. Przed wojną na Wołyniu istniało około 2500 polskich miejscowości. Co po nich pozostało?


https://twojahistoria.pl/2018/07/25/co- ... eszkancow/

Na górę